Taką kartkę zobaczył na półce z masłem. Aż zapytał ekspedientki
Przez wysokie ceny masła już jakiś czas temu duże markety zaczęły montować na kostkach zabezpieczenia antykradzieżowe. W mniejszych sklepach sprawdza się inne rozwiązane. Oto, jaką kartkę zobaczył dziennikarz serwisu bezprawnik.pl w jednym ze sklepów.
Zdjęcie ilustracyjne.
Choć co jakiś czas dyskonty kuszą promocjami na masło, jego cena wciąż są bardzo wysoka. Za kostkę masła w niektórych sklepach trzeba zapłacić nawet 10 zł. Szalejąca drożyzna sprawia, że rośnie także liczba kradzieży sklepowych. Z półek coraz częściej znikają podstawowe produkty spożywcze.
Są w KGW. Oto co mówią o zaangażowaniu młodzieży
Jak podała Komenda Główna Policji od stycznia do października 2022 roku stwierdzono 26 030 przestępstw kradzieży w sklepach. To o 29,5 proc. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Porównując do roku 2020 wzrost kradzieży jest jeszcze bardziej drastyczny, bo o 58,8 proc.
Czytaj także: Tyle kosztuje chleb u Magdy Gessler. Kosmos
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W lipcu ubiegłego roku w sieci Kaufland na kostkach masła pojawiły się nawet specjalne zabezpieczenia antykradzieżowe.
Korzystamy z zabezpieczeń, które mają zapobiec kradzieży danych grup produktowych. Część artykułów wyznaczonych do zabezpieczenia jest ustalana centralnie. Ponadto – w zależności od potrzeb – w wybranym sklepie systemem antykradzieżowym mogą zostać objęte produkty wskazane przez menedżera marketu. W przypadku próby kradzieży, gdy klient przekracza bramkę, zabezpieczenie uruchamia sygnał alarmujący pracowników marketu - tłumaczyła wówczas Maja Szewczyk z Działu Komunikacji Korporacyjnej sklepów Kaufland.
Kilka dni temu Jakub Kralka z serwisu bezprawnik.pl opisał, co zauważył na sklepowej półce w miejscu, gdzie powinno leżeć masło. Była tam kartka z informacją od sprzedawcy.
Ostatnio zaszedłem do mojego ulubionego sklepu spożywczego, włożyłem do koszyka jogurt, mleko, a w miejscu masła natrafiłem na dziwną karteczkę. Głosiła ona: "Masło podaje sprzedawca" - opisuje Jakub Kralka w serwisie bezprawnik.pl
Pan Jakub postanowił zapytać pracownicy sklepu "o co chodzi".
"Pani mówi, że kradną" - ustalił dziennikarz.
W czwartek 4 stycznia GUS opublikował szybki szacunek inflacji w grudniu 2022 r. Grudniowa inflacja według danych wyniosła 16,6 proc. w ujęciu rok do roku. To duże zaskoczenie, gdyż w listopadzie 2022 r. inflacja wyniosła 17,5 proc. Eksperci oceniają jednak, że szczyt inflacji jeszcze przed nami i nastąpi w tym kwartale osiągając wskaźnik ok. 19 procent.
Czytaj także: Które mleko lepsze? Kucharz w minutę rozwiał wątpliwości
