Tragiczny finał rajskich wakacji. Nie żyją ojciec i syn

Daniel Owen i jego syn Cooper zmarli podczas wakacji w Laosie po ataku szerszeni. - Całe ich ciała pokryte były czerwonymi plamami. To było bardzo, bardzo bolesne - przekazał mediom lekarz z Laosu. To zdarzenie wstrząsnęło lokalną społecznością.

.Daniel Owen (po lewej stronie) i jego syn Cooper.
Źródło zdjęć: © Facebook
Edyta Tomaszewska

Najważniejsze informacje

  • Rój szerszeni zaatakował rodzinę podczas zjazdu na tyrolce.
  • Ojciec i syn zmarli pomimo szybkiego przewiezienia do szpitala.
  • W Laosie takie incydenty są rzadkie, choć użądlenia owadów są powszechne.

Amerykanin Daniel Owen i jego 15-letni syn Cooper wybrali się na wymarzone wakacje do Laosu. Ich pobyt w tropikalnym kurorcie miał być pełen przygód, jednak sytuacja przybrała tragiczny obrót. 15 października, podczas zjazdu na tyrolce, zostali zaatakowani przez rój szerszeni azjatyckich. Sytuacja była dramatyczna i wymagała natychmiastowej interwencji.

Śmiertelne użądlenia

Daniel i Cooper zostali szybko przewiezieni do lokalnego szpitala. Tam zajmował się nimi dr Phanomsay Phakan. Lokalny lekarz zauważył poważne obrażenia. "Całe ich ciała pokryte były czerwonymi plamami. To było bardzo, bardzo bolesne" - mówił w rozmowie z mediami. Pomimo początkowej przytomności, ich stan gwałtownie się pogorszył, prowadząc do śmierci obu.

Egzotyczny hit na jesień i zimę. Na miejscu słońce i 30 st. C

Lekarze w Laosie rzadko spotykają się z tak tragicznymi konsekwencjami użądleń. Dr Phakan stwierdził, że nigdy podczas swojej 20-letniej kariery nie widział podobnego przypadku, chociaż użądlenia owadów zdarzają się często. Dramat tego zdarzenia wstrząsnął zarówno miejscowymi, jak i społecznością międzynarodową.

Śmierć Daniela Owena i jego syna głęboko poruszyła pracowników jego organizacji. Daniel był szanowanym dyrektorem międzynarodowej szkoły. Jego współpracownicy wspominają go jako osobę o niezachwianym zaangażowaniu w edukację, podkreślając jego wpływ na wiele osób. W oświadczeniu QSI International School of Haiphong wyraziła głęboki żal i współczucie dla rodziny zmarłego.

Ta tragedia przypomina o niebezpieczeństwie związanym z wakacyjnymi aktywnościami w egzotycznych miejscach.

Wybrane dla Ciebie
Tak Krystyna Pawłowicz potraktowała dziennikarkę TVP. "Chamstwo"
Tak Krystyna Pawłowicz potraktowała dziennikarkę TVP. "Chamstwo"
Berlin. Zełenski zakończył rozmowy z wysłannikami Trumpa
Berlin. Zełenski zakończył rozmowy z wysłannikami Trumpa
Nowe informacje ws. Polaka zaginionego we Włoszech. "Pirat" nie podjął tropu
Nowe informacje ws. Polaka zaginionego we Włoszech. "Pirat" nie podjął tropu
Zdradził Ukrainę. Teraz wzywa do "zemsty" na ludności cywilnej
Zdradził Ukrainę. Teraz wzywa do "zemsty" na ludności cywilnej
Jak zrobić makiełki? Prosty przepis na świąteczny deser
Jak zrobić makiełki? Prosty przepis na świąteczny deser
Zaatakował nożem nauczycielkę w Rosji. Wszystko przez... ocenę
Zaatakował nożem nauczycielkę w Rosji. Wszystko przez... ocenę
Ukraińcy zlikwidowali zdrajcę. Piszą, co robił z cywilami
Ukraińcy zlikwidowali zdrajcę. Piszą, co robił z cywilami
Tradycyjny pasztet drobiowy. Idealny do kanapek
Tradycyjny pasztet drobiowy. Idealny do kanapek
Zakaz sprzedaży alkoholu w Gdańsk. Oto efekt
Zakaz sprzedaży alkoholu w Gdańsk. Oto efekt
Zdjęcie ze Śląska. Tylko spójrzcie na tablicę. To był dopiero początek
Zdjęcie ze Śląska. Tylko spójrzcie na tablicę. To był dopiero początek
Wjechała BMW na przejazd kolejowy. Surowa kara
Wjechała BMW na przejazd kolejowy. Surowa kara
Zaskakująca sytuacja w Ekstraklasie. Ledwie 11 punktów różnicy
Zaskakująca sytuacja w Ekstraklasie. Ledwie 11 punktów różnicy