Zwłoki dotarły do Ukrainy. Dziesiątki ciał
Ministerstwo Reintegracji Tymczasowo Okupowanych Terytoriów Ukrainy poinformowało o odzyskaniu 42 ciał ukraińskich ofiar wojny z rosyjskimi najeźdźcami. Transport przeprowadzono we wtorek 27 grudnia. Bliscy poległych jeszcze przed Prawosławnym Bożym Narodzeniem będą mogli pochować zmarłych ze swoich rodzin na terenie państwa, którego niepodległości do ostatnich chwil życia bronili zabici przez Rosjan żołnierze.
Transport do Ukrainy. Odzyskali ciała
Wojna w Ukrainie trwa od przeszło dziesięciu miesięcy. 24 lutego 2022 roku niczym niesprowokowana armia Władimira Putina zaatakowała sąsiednie państwo. Od tamtej pory Rosjanie dopuścili się wielu zbrodni wojennych, a życie straciły tysiące niewinnych ludzi.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Biuro komisarza ds. osób zaginionych wraz z organami ścigania kontynuuje sprowadzanie Bohaterów, którzy oddali życie za Ukrainę - podaje w oficjalnym komunikacie Ministerstwo Reintegracji Tymczasowo Okupowanych Terytoriów Ukrainy. - Dziś odbył się kolejny transport ciał - podały ukraińskie służby we wtorek 27 grudnia 2022 roku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...
Transport do Ukrainy. Odzyskali ciała poległych
Według komunikatu ministerstwa, na tereny kontrolowane przez Ukraińców przewieziono ciała 42 zmarłych. - W sumie Rzecznikowi ds. Zaginionych udało się już sprowadzić do domów ciała 869 obrońców Ukrainy - dodano.
Praca na giełdzie nie kończy się z dnia na dzień. Pomimo tego, że proces negocjacyjny jest skomplikowany i długi, staramy się go przyspieszyć. Rozumiemy każdą rodzinę, która czeka na powrót i uhonorowanie obrońców. Sprowadzimy wszystkich z powrotem – podkreślił Oleg Kotenko, komisarz ds. osób zaginionych, cytowany przez oficjalną stronę internetową Ministerstwa Reintegracji Tymczasowo Okupowanych Terytoriów Ukrainy.
Na terenie zaatakowanego państwa funkcjonuje specjalna infolinia, za pośrednictwem której bliscy zaginionych mogą zgłaszać ich zniknięcie. Codzienne odbierane są dziesiątki telefonów od zrozpaczonych rodzin.
