Ukraińcy gotowi na plan pokojowy? Jest najnowszy sondaż
Prawie trzy czwarte Ukraińców gotowych jest poprzeć plan pokoju, który m.in. obejmowałby zamrożenie sytuacji na linii frontu z gwarancjami bezpieczeństwa bez oficjalnego uznania okupowanych terytoriów za część Rosji – podała w poniedziałek agencja Interfax-Ukraina, cytowana przez PAP.
Najważniejsze informacje
- Prawie trzy czwarte ankietowanych poparłoby plan z „zamrożeniem frontu” i gwarancjami bezpieczeństwa, bez uznania okupacji.
- 75 proc. odrzuca scenariusz bez konkretnych gwarancji i z ograniczeniami dla armii.
- Tylko 9 proc. wierzy w koniec wojny do początku 2026 r.; rośnie odsetek wskazujących 2027 r. i później.
Badanie Kijowskiego Międzynarodowego Instytutu Socjologii (KMIS), cytowane przez agencję Interfax-Ukraina i opisane przez PAP, zarysowuje aktualne nastroje dotyczące warunków pokoju. Ankietowani najchętniej widzą rozwiązanie, które zamraża sytuację na linii frontu i zapewnia wiążące gwarancje bezpieczeństwa, ale nie uznaje formalnie okupowanych terytoriów za część Rosji. Ten zestaw warunków uzyskał blisko trzy czwarte wskazań. Zaledwie 14 proc. badanych go odrzuca.
Jeszcze wyraźniejszy sygnał dotyczy scenariusza pozbawionego twardych zabezpieczeń. Jak podaje Interfax-Ukraina, 75 proc. respondentów odrzuca plan, który zakładałby wycofanie wojsk z Donbasu, ograniczenia liczebności ukraińskiej armii i jednocześnie brak konkretnych gwarancji bezpieczeństwa. Na taki kompromis gotowych byłoby jedynie 17 proc. uczestników sondażu. Dane pochodzą z pomiaru realizowanego w dniach 26 listopada – 13 grudnia.
"Brak historycznej satysfakcji". Generał o relacjach z Ukrainą
Perspektywa końca wojny się oddala
Wyniki pokazują też spadek nadziei na szybkie zakończenie działań. Tylko 9 proc. spodziewa się końca wojny do początku 2026 r., podczas gdy we wrześniu tak odpowiadało 18 proc. ankietowanych. 14 proc. wierzy w zakończenie przynajmniej w pierwszej połowie 2026 r. (we wrześniu 15 proc.). Jednocześnie 32 proc. wskazuje na rok 2027 i później, a co trzeci respondent odpowiada "nie wiem".
Mimo wydłużającej się perspektywy, gotowość do długotrwałego oporu pozostaje wysoka. 63 proc. badanych deklaruje, że jest gotowych znosić wojnę tak długo, jak to konieczne (we wrześniu 62 proc.). Z danych wynika więc jednocześnie oczekiwanie na realne gwarancje i akceptacja długiego horyzontu konfliktu.
Co oznaczają te nastroje dla możliwych rozmów?
Poparcie dla wariantu z "zamrożeniem frontu" i bez formalnego uznania okupacji sygnalizuje, że społeczeństwo dopuszcza etapowe rozwiązania, pod warunkiem twardych, konkretnych gwarancji bezpieczeństwa. Brak takich gwarancji spotyka się z powszechną odmową, zwłaszcza jeśli towarzyszy mu ograniczanie potencjału obronnego. To ważny kontekst dla ewentualnych inicjatyw dyplomatycznych, które – jak wynika z danych – musiałyby uwzględniać bezpieczeństwo Ukrainy w wymierny sposób.
Źródło: PAP