Włosi mają dość. Coraz więcej kar za kąpiel w zabytkowych fontannach
Tym, którzy wybierają się do Rzymu, żeby odegrać scenę z filmu "La Dolce Vita" - odradzamy. W Wiecznym Mieście rośnie liczba mandatów za kąpiele w zabytkowych fontannach, przede wszystkim - w słynnej Fontannie di Trevi. Straż miejska informuje, że dziennie nakładane są średnio dwie kary, a grzywna wynosi 450 euro.
W 1960 r. piękna Anita Ekberg weszła do rzymskiej Fontanny di Trevi. Mijają kolejne dekady, a scena z "La Dolce Vita" Federico Felliniego stała się tak popularna, że do dziś w Rzymie nie brakuje turystów, pragnących naśladować szwedzką aktorkę. Ani odgrywanie sceny z filmu, ani szukanie ochłody w fontannie, nie jest dobrym pomysłem.
W Rzymie coraz częściej dochodzi do nielegalnych kąpieli w zabytkowych fontannach, co skutkuje wzrostem liczby mandatów. Fontanna di Trevi jest jednym z najczęściej wybieranych miejsc przez turystów, którzy chcą poczuć się jak bohaterowie filmu "Dolce vita". Straż miejska informuje, że dziennie nakładane są średnio dwie kary, a ich liczba wzrosła o 47 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem.
W ciągu pierwszych czterech miesięcy tego roku nałożono około 300 mandatów za kąpiele w fontannach, co oznacza średnio 75 kar miesięcznie. Grzywna wynosi 450 euro.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Turystyczny kraj nr 1 wśród Polaków. Którą część Turcji wybrać?
Kontrowersyjny taniec w Fontannie di Trevi
Niedawno media nagłośniły przypadek młodej pary z Rzymu, która po ślubie postanowiła zatańczyć w Fontannie di Trevi. Ich ekscentryczny taniec zakończył się interwencją straży miejskiej i nałożeniem kary.
W wywiadzie dla dziennika "La Repubblica" rzymianie wyjaśnili, że wcześniej dzwonili do urzędu miasta, by zapytać o możliwość zrobienia kilku zdjęć ślubnego tańca w fontannie. Dowiedzieli się, że zgodnie z obowiązującą procedurą jest to możliwe tylko wtedy, jeśli zgłoszą się do agencji filmowej i zatrudnią zawodowego fotografa. Kosztowałoby to wszystko ponad 3 tysiące euro.
Czytaj także: Turystka pośmiewiskiem. Świadkowie wszystko nagrywali
W związku z tym para postanowiła złamać zakaz i zapłacić karę - 450 euro.
Źródło: PAP, o2