Wrócił do domu po huraganie. W basenie czekała prawdziwa bestia

W Stanach Zjednoczonych trwa szacowanie strat po huraganie Milton, który przetoczył się przez zachodnią Florydę. Wiele osób dopiero wraca do swoich domów, jednak jak się okazuje, wciąż nie jest bezpiecznie. Nowym zagrożeniem okazały się bowiem… aligatory, które spotykane są nawet na posesjach.

Wrócił do domu po huraganie. W basenie czekała prawdziwa bestiaPlaga aligatorów po huraganie Milton
Źródło zdjęć: © Pixabay | vallain
Kamil Różycki
23

W minionym tygodniu Stany Zjednoczone postawione były w najwyższy stopień gotowości. Wszystko za sprawą huraganu Milton, który zbliżając się do południowych stanów, osiągał najwyższy stopień w pięciostopniowej skali. W związku z nadchodzącym zagrożeniem władze ogłosiły ewakuacje mieszkańców m.in. z zachodniej Florydy.

Huragan, choć nie okazał się tak silny jak zapowiadano, zdołał doszczętnie zniszczyć powyżej stu domów a kolejne setki poważnie uszkodzić. To jak wielka jest skala strat, wciąż nie jest jasne, ponieważ wiele osób dopiero wraca do swoich domów. Tam jednak mogą czekać na nich spore niespodzianki, o czym przekonał się m.in. mieszkaniec Stuart, Emile De Cuba.

Wróciłem do domu wczoraj koło 11:30 i kiedy przeszedłem obok rozsuwanych drzwi, krzyknąłem: Wow! - relacjonował w rozmowie z WPTV Amerykanin.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Koszmarne widoki po huraganie Milton. Spustoszył Florydę

Aligatory wyszyły na ulice po huraganie Milton

Jego zaskoczenie nie dotyczyło jednak skali zniszczeń, ponieważ huragan jedynie lekko uszkodził dom. Reakcje wywołał niespodziewany gość, którym okazał się leżący na dnie przydomowego basenu aligator. Mężczyzna widząc to, natychmiast zadzwonił po służby, które wyciągnęły, a następnie przetransportowały gada w bezpieczne miejsce.

Amerykanin zastanawiał się, w jaki sposób zwierzę zdołało dostać się na jego posesję, która z obu stron była ogrodzona przez płoty. Jak wyjaśnił mu później inspektor ds. dzikiej przyrody, aligator najprawdopodobniej ze względu na powódź został zmuszony do ucieczki z dotychczasowego zbiornika i wspinając się po siatce, zdołał dostać się do jego basenu.

Przypadek ze Stuart nie jest odosobniony. W związku z istniejącym ryzykiem spotkania niebezpiecznych zwierząt po huraganie jeszcze przed ewakuacją amerykańska Komisja ds. Ochrony Dzikiej Przyrody i Ryb ostrzegała przed zagrożeniem i apelowała o niewchodzenie do wody tuż po powodzi.

Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Jan Tomaszewski już po operacji. Są nowe informacje
Jan Tomaszewski już po operacji. Są nowe informacje
Kluczowe pytanie o wszechświat. Trwa zacięty wyścig naukowców
Kluczowe pytanie o wszechświat. Trwa zacięty wyścig naukowców
Włosi walczą z dokuczliwymi owadami. Pomóc ma sztuczna wyspa
Włosi walczą z dokuczliwymi owadami. Pomóc ma sztuczna wyspa
Radość w Bieszczadach. Urodziło się pierwsze żubrzątko
Radość w Bieszczadach. Urodziło się pierwsze żubrzątko
Góra może spaść im na głowy. Ewakuowano mieszkańców wioski
Góra może spaść im na głowy. Ewakuowano mieszkańców wioski
Niewielu maturzystów wybrało te przedmioty. Dziś egzaminy
Niewielu maturzystów wybrało te przedmioty. Dziś egzaminy
Obudził ją hałas. Narzeka na koszenie. "Komu przeszkadza trawa?"
Obudził ją hałas. Narzeka na koszenie. "Komu przeszkadza trawa?"
Była świadkiem Jehowy. Postanowiła odejść. Zapłaciła dużą cenę
Była świadkiem Jehowy. Postanowiła odejść. Zapłaciła dużą cenę
Nie tylko Niemcy. Polski kurort stawia na Czechów
Nie tylko Niemcy. Polski kurort stawia na Czechów
Henryk Jaskuła samotnie opłynął Ziemię. Mija 45 lat od niezwykłego wyczynu
Henryk Jaskuła samotnie opłynął Ziemię. Mija 45 lat od niezwykłego wyczynu
Rosjanin narzeka na lot Ryanairem. "Czegoś takiego nie widziałem"
Rosjanin narzeka na lot Ryanairem. "Czegoś takiego nie widziałem"
Przyjechał na komunię dziecka. Z imprezy zabrała go policja
Przyjechał na komunię dziecka. Z imprezy zabrała go policja