Nauczycielka zrobiła to podczas lekcji online. Wybuchł skandal
Nauczycielka hiszpańskiego ze Stanów Zjednoczonych znalazła się pod ostrzałem za wykonanie na lekcji obraźliwego gestu. Kobieta przyłożyła palce do oczu, zwężając źrenice. Miało to naśladować Azjatów.
Nauczycielka pokazała uczniom gest, który uznano za rasistowski.
Nauczycielka w amerykańskim liceum Grant Union w Sacramento Nichole Burkett przysporzyła sobie nie lada kłopotów. Kobieta została oskarżona o rasizm. Podczas lekcji odbywających się zdalnie miała wyśmiewać się z osób o azjatyckim pochodzeniu.
Jeśli masz oczy zwężające się do góry, jesteś Chińczykiem. Jeśli natomiast Twoje oczy idą w dół, jesteś Japończykiem. Jak masz proste to niestety nie wiadomo – powiedziała do uczniów podczas spotkania przez komunikator Zoom.
Nauczycielka wyśmiewała się z Azjatów? "Powinnam natychmiast opuścić te zajęcia"
W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie ze zdarzenia. Zachowanie nauczycielki wywołało oburzenie uczniów. Na filmie słychać, jak jedna z uczennic stanowczo reaguje na zachowanie kobiety.
Powinnam natychmiast opuścić te zajęcia – wykrzykuje.
Pod nagraniem pojawiło się także mnóstwo nieprzychylnych komentarzy. Internauci podkreślili, że zachowanie nauczycielki na lekcji było skandaliczne.
To jest chore. Co jest nie tak z ludźmi? – zapytała jedna z osób.
Niektóre wpisy sugerowały zwolnienie nauczycielki.
To jedyne możliwe wyjście – stwierdził inny komentujący.
Robiła skośne oczy podczas lekcji. Jest reakcja władz szkoły. "Nie tolerujemy rasizmu"
Do nagrania ustosunkowała się rzeczniczka lokalnego okręgu szkolnego Twin Rivers United Zenobia Gerald. Nazwała zachowanie nauczycielki "szokującym i rozczarowującym". Podkreśliła, że w sprawie wszczęto dochodzenie.
Zobowiązujemy się do zapewnienia wszystkim uczniom bezpiecznego środowiska do uczenia się, w którym wszyscy członkowie społeczności szkolnej są traktowani z godnością i szacunkiem. Nie tolerujemy jakiejkolwiek formy rasizmu ze strony członka naszej szkolnej społeczności – podkreśliła Gerald.
Głosu w sprawie nie zabrał jeszcze dyrektor szkoły, Darris Hinson. Według biografii Nicholi Burkett zamieszczonej na stronie internetowej placówki edukacyjnej, nauczycielka jest doradczynią uczniowskiego klubu muzyki k-pop.
Uwielbiam uczyć i wspierać wszystkich uczniów w Grant Union – napisała o sobie na stronie szkoły.
Obejrzyj także: Niemcy. Mężczyzna twierdzi, że został pobity przez policję we własnym domu
