Zaatakowała Polkę, bo za głośno mówiła po polsku. "Nie jestem rasistką"

36-letnia Polka opublikowała w sieci wideo, na którym widać, jak ona i jej znajomi zostali zaatakowani w pubie przez Brytyjkę. Powodem miało być to, że "za głośno rozmawiali po polsku". Po wypłynięciu filmu 30-latka została zwolniona z pracy. Twierdzi jednak, że nie jest rasistką.

Polka zaatakowana w Anglii.
Źródło zdjęć: © Facebook
Angelika Karpińska

36-letnia Polka, która pracuje jako pielęgniarka w domu opieki w Bristolu, została zaatakowana w pubie. Na nią i jej znajomych rzuciła się obca kobieta. Napastniczka miała krzyczeć, że "za głośno rozmawiają po polsku" i "są teraz w Anglii".

To wydarzyło się, kiedy pierwszy raz wyszliśmy do pubu, ponieważ rozmawialiśmy "zbyt głośno po polsku". Ci ludzie mówili nam "że teraz jesteśmy w Anglii", po czym dziewczyna zaatakowała mojego znajomego, a obsługa wyprosiła nas, nie pytając, co się wydarzyło - napisała na Facebooku Anna Rutkowska.

Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?

30-letnia Clare McCarthy po tym incydencie straciła pracę jako konsultant ds. rekrutacji. Kobieta twierdzi, że nie jest rasistką i wcale nie wypowiedziała słów, które zarzuciła jej Polka.

Brytyjka powiedziała, że grupa przez 20 minut obserwowała ją i śmiała się z niej. Gdy zareagowała, oskarżyli ją o rasizm.

Nawet kiedy nawiązałam z nimi kontakt wzrokowy, gapili się na mnie, więc doszło do tego, że po prostu podeszłam i zapytałam: "Na co się gapicie?". Facet wstał od stołu i wyprostował się, mówiąc: "Czy będziemy mieli tutaj jakiś problem?". Jedna z dziewczyn zaczęła krzyczeć na mnie, oskarżając mnie o rasizm. Byłam bardzo, bardzo zmieszana, dlaczego mnie o to oskarżano, ponieważ nie miałam pojęcia, że ​​są Polakami. Później ta kobieta, która na mnie krzyczała, mocno mnie popchnęła. Jej przyjaciółka wyjęła telefon i zaczęła nagrywać - relacjonuje Claire McCarthy w rozmowie z "Daily Mail".

Policja przekazała, że prowadzi śledztwo w sprawie incydentu. Personel pubu potwierdził, że w sobotę doszło do awantury i musiał poprosić pewne osoby o opuszczenie lokalu.

Zobacz także: Hiszpania. Teraz to inny świat. Polka z Barcelony: czuję się jak w filmie science fiction

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada