aktualizacja 

Wyszło na jaw, co robiły zakonnice. Skandal w Niemczech

184

Wielki skandal w niemieckim Kościele. W Darmstaft zapadł wyrok w sprawie 63-letniego dziś mężczyzny, który jako dziecko przez lata był gwałcony przez księży. W przestępstwa zamieszane są zakonnice, które stręczyły chłopców z domu dziecka księżom, politykom i biznesmenom. O wyroku informuje "Der Spiegel".

Wyszło na jaw, co robiły zakonnice. Skandal w Niemczech
Zdjęcie ilustracyjne. (Getty Images)

Skandal w niemieckim Kościele. 63-letni dziś mężczyzna, który chce pozostać anonimowy, w marcu 1963 roku, kiedy miał 5 lat trafił do domu dziecka prowadzonego przez Zgromadzenie Sióstr Boskiego Zbawiciela w niemieckim mieście Spira.

Jako mały chłopiec przeżył tam prawdziwe piekło. Według zeznań 63-latka Salwatorianki stręczyły małych chłopców z sierocińca księżom, politykom i biznesmenom, którzy gwałcili dzieci podczas orgii. Katolickie zakonnice brały za to pieniądze. Jak zeznała ofiara w latach 1963-1972 został zgwałcony około tysiąca razy.

Niedawno odkryto nowe fakty w sprawie po zeznaniach biskupa Spiry Karla-Heinza Wiesemanna, który wskazał duchownego Rudolfa Motzenbäckera (zmarł w 1998 r.), który był zamieszany w przestępstwa pedofilskie. W domu Motzenbäckera bito i gwałcono dzieci.

Jak donosi "Der Spiegel" 63-latek powiedział, że ​​został "dosłownie zaciągnięty" przez zakonnice do mieszkania Motzenbäckera, gdzie odbywały się orgie. Kiedy stawiał opór, był bity.

Te zakonnice były po prostu alfonsami - powiedział mężczyzna.
Był tam pokój, w jednym kącie zakonnice podawały mężczyznom napoje i jedzenie, a w drugim dzieci były gwałcone. Zakonnice zarabiały na tym pieniądze. Ci mężczyźni ofiarowali hojne datki - czytamy w zeznaniach.

Mężczyzna zeznał, że podczas jednego spotkania z pedofilami został zgałcony przez trzech księży jednocześnie.

Czasami biegałem w poplamionym krwią ubraniu, krew spływała mi po nogach. Przez te lata spędzone w domu dziecka byłem wykorzystany seksualnie około tysiąc razy - powiedział.

63-latek zeznał w sądzie, że zakonnice odegrały kluczową rolę w przestępstwach pedofilskich w tamtych latach. Mężczyzna twierdził nawet, że same siostry molestowały seksualnie nieletnich chłopców. Dom dziecka w Spirze został zamknięty w 2000 roku.

Sąd ogłosił wyrok w sprawie

Sąd Opieki Społecznej w Darmstadt właśnie ogłosił wyrok. Kościół katolicki zapłaci mężczyźnie 15 tys. euro (ok. 67 tys. zł) odszkodowania i 10 tys. euro (ok. 45 tys. zł ) na pokrycie kosztów terapii oraz emerytury.

Co mi po tych pieniądzach? Moje małżeństwo i zdrowie jest zrujnowane - powiedział pokrzywdzony mężczyzna, który cierpi na zespół stresu pourazowego i depresję.
Zobacz także: Pedofilia w Kościele. Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski: "Powinna to wyjaśnić niezależna komisja kościelna"
Autor: ESO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić