Wskazał miejsce ukrycia zwłok Madeleine McCann. Mówi o sobie "medium"
Zaginięcie Madeleine McCann pozostaje jedną z największych tajemnic opisywanych przez światowe media. Na temat losu dziewczynki spekulują nie tylko śledczy czy bliscy. Sprawą zainteresował się również Michael Schneider. Przedstawiający się jako medium mężczyzna wskazał, gdzie rzekomo miała zostać pochowana Madeleine McCann.
Michael Schneider jest niemieckim jasnowidzem. 50-latek ma na koncie współpracę z funkcjonariuszami policji, którzy zwracali się do niego z prośbą o pomoc w poszukiwaniach osób uznawanych za zaginione.
Tylko w tym roku rozwiązałem tajemnicę zaginięć czterech osób i znalazłem jednego żywego psa – chwalił się Michael Schneider, cytowany przez "Daily Mirror".
Przeczytaj także: Sprawa Madeleine McCann. Sensacyjne oświadczenie
Co się stało z Madeleine McCann? Teoria niemieckiego medium
Michael Schneider przyznał, że już w ubiegłym roku doznał wizji, gdzie znajduje się ciało Madeleine McCann. Natychmiast skontaktował się wtedy ze śledczymi. Jak jednak relacjonował w rozmowie z "Daily Mirror", jego pomoc została odrzucona. Policja argumentowała, że obszar, który wskazał, został już wielokrotnie przeszukany.
Przeczytaj także: Sprawa McCann. Podejrzany o uprowadzenie Niemiec mówi, że ma alibi
Jasnowidz postanowił się nie poddawać i ponownie przystąpił do poszukiwań dziewczynki. Jego zdaniem Madeleine McCann nie żyje, a miejsce pochówku znajduje się 16 mil (niespełna 26 kilometrów – przyp. red.) od punktu, w którym rodzice widzieli zaginioną dziewczynkę po raz ostatni. Mężczyzna przedstawił dokładne współrzędne.
Przeczytaj także: Rodzice McCann o decyzji prokuratury. "Przyjęliśmy ją z radością"
Michael Schneider podzielił się swoją metodą poszukiwania osób zaginionych. Jak tłumaczył, patrzy na ich fotografie i w myślach zadaje Bogu pytanie o ich los. Następnie zaczyna przesuwać palcami po mapie, aż zatrzymuje się w punkcie, który uważa za miejsce ich pobytu lub spoczynku ciała.