Sprawa Madeleine McCann. Sensacyjne oświadczenie

Zaginięcie Madeleine McCann pozostaje jedną z najbardziej tajemniczych spraw w historii. Głównym podejrzanym o porwanie dziewczynki jest Christian Brueckner. 44-latek zaklinał się, że ma alibi na czas przed zaginięciem McCann. Mówił prawdę?

Christian Brueckner jest podejrzewany o porwanie i morderstwo Madeleine McCann. Miał dostarczyć alibi na czas zniknięcia dziewczynki Christian Brueckner jest podejrzewany o porwanie i morderstwo Madeleine McCann. Miał dostarczyć alibi na czas zniknięcia dziewczynki
Źródło zdjęć: © Getty Images

Christian Brueckner konsekwentnie zaprzecza, aby miał cokolwiek wspólnego ze zniknięciem Madeleine McCann. Jak informuje "New York Post", 44-latek jest oficjalnie podejrzanym, jednak nie usłyszał jeszcze oskarżenia o popełnienie przestępstwa.

Zaginięcie Madeleine McCann. Czy Christian Brueckner ma alibi?

Główny podejrzany w sprawie zniknięcia Madeleine McCann postanowił skorzystać z prawa do zachowania milczenia i odmówił składania zeznań w sprawie. Z prokuraturą kontaktuje się wyłącznie za pośrednictwem swojego obrońcy.

Są w KGW. Oto co mówią o zaangażowaniu młodzieży

Hans Christian Wolters, niemiecki prokurator, który prowadzi sprawę, zaprzeczył, aby Christian Brueckner przedstawił już alibi. Jak podkreślił, dowody, że główny podejrzany nie mógł dopuścić się porwania dziecka, ponieważ w czasie jego zniknięcia przebywał gdzieś indziej, wciąż nie zostały przedstawione.

W ogóle nie znamy jego alibi. Jak dotąd nie przedstawił żadnych informacji – nawet za pośrednictwem swojego obrońcy – relacjonował Hans Christian Wolters w rozmowie z "The Sun".

To, że Christian Brueckner wciąż nie przedstawił alibi, stoi w sprzeczności z jego własnymi słowami. Mimo że 44-latek odmawia składania zeznań – tylko raz oficjalnie zaprzeczył, aby miał coś wspólnego ze zniknięciem małej Brytyjki – zdradził co nieco w rozmowie jednym z brytyjskim śledczych.

Wyznanie miało rzekomo miejsce w trakcie przygotowań do nowego filmu dokumentalnego o sprawie McCann. Śledczy Mark Williams-Thomas miał usłyszeć wówczas od Bruecknera, że nie przebywał w pobliżu kurortu, w którym doszło do porwania.

Wybrane dla Ciebie
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Zawiózł rosyjskiego drona do domu. Myślał, że to zabawka
Zawiózł rosyjskiego drona do domu. Myślał, że to zabawka
Zmarł Leszek Gierszewski. Był jednym z najbogatszych Polaków
Zmarł Leszek Gierszewski. Był jednym z najbogatszych Polaków