Zawody w toczeniu sera. Niemiecki student triumfuje

Tom Kopke, niemiecki student medycyny, po raz drugi z rzędu zwyciężył w legendarnym wyścigu serowym w Gloucestershire w Anglii.

.Zawody w toczeniu sera. Niemiecki student triumfuje
Źródło zdjęć: © Facebook | Coopers Hill Cheese Roll
Jakub Artych

W angielskim hrabstwie Gloucestershire odbywa się jedno z najbardziej niezwykłych wydarzeń w Wielkiej Brytanii - "Cheese Rolling Race" (wyścig w toczeniu sera).

Jak podkreśla Bild.de, uczestnicy zjeżdżają z dużą prędkością po stromym wzgórzu, ścigając się za toczącym się serem. W tym roku, podobnie jak w poprzednim, zwycięzcą został 23-letni Tom Kopke z Monachium.

Zaryzykowałem życie, aby wygrać - powiedział Kopke w rozmowie z BBC po swoim triumfie. Tegoroczna edycja była szczególnie trudna z powodu suchego i twardego podłoża. Mimo to, Kopke nie dał się zatrzymać: - Po prostu ruszyłem do przodu, starając się zdobyć zwycięstwo.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Głośno o Polsce za granicą. Nagrania z Warszawy dotarły do USA

Podczas wyścigu Kopke stracił przytomność, ale mimo to udało mu się dotrzeć do mety jako pierwszy. - To mój ser! - dodał z dumą, trzymając trofeum w rękach.

Kopke, znany również jako youtuber Tooleko, ma na swoim kanale ok. 366 tys. subskrybentów, gdzie publikuje filmy z ekstremalnymi wyzwaniami.

Szaleństwo na stoku w Anglii

Każdego roku, w ostatni poniedziałek maja, miejscowość Brockworth staje się areną jednej z najbardziej szalonych i widowiskowych imprez ludowych w Wielkiej Brytanii.

Uczestnicy ścigają się w dół stromego wzgórza Cooper’s Hill, goniąc ważący około 4 kg krąg Double Gloucester - twardego lokalnego sera, który potrafi osiągać prędkość ponad 100 km/h.

Zawodnicy ustawiają się na szczycie wzgórza, a gdy ser zostanie puszczony, zaczyna się wyścig. Celem teoretycznie jest złapanie sera, ale w praktyce chodzi o to, kto pierwszy dotrze na dół.

Biorąc pod uwagę stromość i nierówność zbocza, wyścig szybko przeradza się w widowiskową serię upadków, koziołków i poślizgów. Nie brakuje siniaków, skręconych kostek, a czasem nawet poważniejszych urazów. Z tego powodu oficjalnie wydarzenie nie jest już organizowane przez lokalne władze - ale tradycja żyje dalej dzięki determinacji mieszkańców i miłośników mocnych wrażeń.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Trump znów to zrobił. Biały Dom komentuje
Trump znów to zrobił. Biały Dom komentuje
Wprowadzili martwą 89-latkę na pokład samolotu. Doniesienia w Hiszpanii
Wprowadzili martwą 89-latkę na pokład samolotu. Doniesienia w Hiszpanii
Zakonnica usłyszała zarzuty. W tle znęcanie
Zakonnica usłyszała zarzuty. W tle znęcanie
Lampki choinkowe. Jak wpływają na rachunki za prąd?
Lampki choinkowe. Jak wpływają na rachunki za prąd?
Wskazał słaby punkt Rosji. Przypomniał reakcję Putina
Wskazał słaby punkt Rosji. Przypomniał reakcję Putina
Tragedia w Hiszpanii. Fala porwała niemiecką turystkę
Tragedia w Hiszpanii. Fala porwała niemiecką turystkę
Dramatyczny widok na drodze. Niektórzy bagatelizowali zagrożenie
Dramatyczny widok na drodze. Niektórzy bagatelizowali zagrożenie
Ujawniono akta Epsteina. Kolejne zdjęcia z byłym księciem Andrzejem
Ujawniono akta Epsteina. Kolejne zdjęcia z byłym księciem Andrzejem
Ich synowie chodzą do seminarium. "Praktycznie nie ma lekcji"
Ich synowie chodzą do seminarium. "Praktycznie nie ma lekcji"
Zachwyt nad policyjną kontrolą. "Są normalni funkcjonariusze"
Zachwyt nad policyjną kontrolą. "Są normalni funkcjonariusze"
Nowe akta Epsteina. Wielokrotne wpisy z oznaczeniem "Poland"
Nowe akta Epsteina. Wielokrotne wpisy z oznaczeniem "Poland"
Absurd w Toruniu. Podłączyli agregat do autobusu elektrycznego
Absurd w Toruniu. Podłączyli agregat do autobusu elektrycznego