Znany polityk PiS chce ochrony dla Tuska. "Donald wciąż nie ma"
Nie milkną echa anonimowych e-maili z pogróżkami, które otrzymali członkowie kierownictwa PO. Zdaniem jednego z polityków PiS nie należy zwlekać ani chwili dużej i zapewnić Donaldowi Tuskowi oraz innym prezesom partii należytą ochronę.
Donald Tusk podczas konferencji prasowej 
Anonimowe pogróżki skierowane do kierownictwa PO mogą niepokoić. Treścią jednego z e-maili pochwalił się Radosław Sikorski. Autor anonima groził byłem ministrowi śmiercią, zapowiadając, że wbije mu nóż niczym zabójca Pawła Adamowicza. Minister Ziobro poinformował jeszcze tego samego dnia, że sprawą zajęła się prokuratura. Sprawca jednak nadal nie został jeszcze zatrzymany.
"Super Express" porozmawiał o sprawie z Tadeuszem Cymańskim. Zdaniem znanego polityka PiS Donald Tusk oraz inni szefowie partii powinni otrzymać ochronę, aby w razie ewentualnego ataku zneutralizować go. Ponadto poseł zaapelował do liderów partyjnych, aby ci uspokoili emocje. Jego zdaniem każdy z nich powinien zrobić sobie rachunek sumienia.
Donald Tusk powinien dostać jakąś stałą ochronę. Nie ma różnicy między Tuskiem czy innymi szefami partii, którzy są szczególnie atakowani (...) Ogromna ich rola (przyp. red. liderów) w złagodzeniu napięcia w kraju. I mam tu na myśli nie tylko liderów PiS czy PO, lecz także Lewicę, PSL, Konfederację. Każdy szef partii powinien zrobić rachunek sumienia – stwierdził Cymański.
Na problem braku ochrony Donalda Tuska zwrócił również uwagę anonimowy polityk PO. W rozmowie z "Super Expressem" stwierdził, że poza wydarzeniami politycznymi lider opozycji jest sam. Rozmówca zwrócił również uwagę na fakt bezkarności autora listu, który nadal jest nieuchwytny dla organów ścigania.
Donald wciąż nie ma ochrony. Jest obok niego kilku ochroniarzy, którzy pilnują go na wydarzeniach publicznych, ale tak to jest sam. Ale on nie da się zastraszyć. No i to jest obowiązek państwa, by ścigać autorów gróźb pozbawienia życia. Przecież nie każdego Polaka stać, żeby wynająć sobie prywatną ochronę! - przyznał ważny polityk PO.
