aktualizacja 

Jest sprzątaczką od 33 lat. Zdradziła, co najbardziej szokuje ją w pracy

37

Kobieta zaczęła pracę jako sprzątaczka, gdy miała 21 lat. Dziś ma 54 lata, czteropokojowe mieszkanie w bliźniaku oraz własną firmę sprzątającą, którą planuje sprzedać. Teraz zdradziła kulisy swojej pracy. Niektóre szczegóły są naprawdę zatrważające.

Jest sprzątaczką od 33 lat. Zdradziła, co najbardziej szokuje ją w pracy
Sprzątaczka zdradziła kulisy swojej pracy (Pexels)

54-letnia Anna Garfield, której imię zostało zmienione w artykule ze względu na kwestię prywatności, zdradziła w "The Sun" kulisy swojej pracy jako sprzątaczki. Kobieta wykonuje ten zawód już od 33 lat i zdaje się, że widziała dosłownie wszystko. Twierdzi, że uwielbia swoją pracę, ale niektóre sytuacje sprawiały, że było jej dosłownie niedobrze. Przez lata zaobserwowała również, że kobiety zostawiają po sobie znacznie większy bałagan niż mężczyźni. 

Co kobiety pozostawiają po sobie w hotelach?

"Kiedy pracowałam jako pokojówka w hotelu, natknąłem się na prawdziwe horrory, ale poza dziwną lepką pościelą, to kobiety zawsze były zdecydowanie gorsze. Zazwyczaj są tak dumne z porządku we własnych domach, a gdy wyjeżdżają, to mają podejście, że przecież ktoś inny za nie posprząta" – stwierdziła w rozmowie z "The Sun". 

"Bałagan, który mi pozostawiały do posprzątania, często był po prostu obrzydliwy. Wszędzie była krew menstruacyjna, a od czasu do czasu natknęłam się nawet na zużyty tampon, który nie został wyrzucony do kosza. Każdego dnia wybrałabym czyszczenie toalety zamiast takiego bałaganu" – dodała kobieta. 

Sprzątaczka wyznała prawdę na temat swojej pracy

54-latka omówiła również tę kwestię z drugiej strony. Uczuliła czytelników na to, że do hoteli warto zabierać swoje własne ręczniki. Bowiem hotelowe ręczniki są rzecz jasna prane, lecz zanim to nastąpi, to brudne są wykorzystywane do mycia i wycierania powierzchni w łazience. Powiedziała również, że o ile pościel jest prana po wizycie każdego hotelowego gościa, to narzuty już nie.  

Na koniec kobieta wyznała, że w pracy sprzątaczki nie są najgorsze brudne toalety czy klejące pościele, lecz sami ludzie, którzy częstokroć patrzą na nią z góry. Powiedziała w rozmowie z "The Sun" wykonuje swoją pracę nie dlatego, że musi, tylko dlatego, że ją lubi przede wszystkim ze względu na spore zarobki. Dzięki nim mogła sobie pozwolić między innymi na zakup czteropokojowego domu. 

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: Zawodowcy. Trudna praca sprzątaczki? Są osoby, które widzą mnóstwo zalet takiego zajęcia
Autor: ORY
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić