Rewolucja w łapaniu piratów drogowych. Od teraz policji nic nie umknie
Policjanci z lubelskiej drogówki przetestowali na pewnym odcinku drogi drony. Okazało się, że metoda ta jest niezwykle skuteczna w wyłapywaniu piratów drogowych.
"Drogówka" sięgnęła po drony.
Technologia może niekiedy obrócić się przeciwko człowiekowi. W bezlitosny sposób przekonali się o tym kierowcy na Lubelszczyźnie. Nie byli świadomi tego, że podczas łamania zasad ruchu drogowego ich samochody są nagrywane przez policyjny dron.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Na Lubelszczyźnie policja przeprowadziła niecodzienną akcję. Operatorzy z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie monitorowali dronami odcinek drogi krajowej nr 12 w Chojnie. Na jego obu końcach rozstawione były patrole drogówki. Kamera w latającym urządzeniu przyłapała na przykład trzy samochody, które wyprzedzały ciężarówkę w niedozwolonym miejscu.
Kierowcy z wyprzedzających samochodów zostali zatrzymani przez drogówkę. Nie ukrywali swojego zdziwienia, gdy usłyszeli, że podczas wykonywania nielegalnego manewru czuwał nad nimi dron. Wszyscy zostali ukarani mandatami karnymi.
Drony w policji
Drony niewątpliwie są narzędziem przyszłości policyjnej drogówki. Skuteczność ich działania pokazują statystyki interwencji przeprowadzonej na Lubelszczyźnie. W ciągu zaledwie dwóch godzin funkcjonariusze ujawnili tam aż 11 wykroczeń. Policja zapowiedziała powtórzenie tych działań w przyszłości.
