Wjechał w rowerzystkę na pasach. Przerażające nagranie
Na polskich drogach bardzo często dochodzi do tragicznych wypadków. Niestety, w ostatnich dniach w Krakowie doszło do potrącenia rowerzystki. Kobieta ma poważne obrażenia, ale na szczęście nie zagrażają jej życiu. Za wyprzedzanie na przejściu grożą surowe konsekwencje.
Potrącenie rowerzystki w Krakowie.
Na profil "Stop Cham" trafił kolejny film z udziałem polskich kierowców. Zachowania uwieczniane przez kamerki samochodowe często szokują, a często są wręcz absurdalne. Tym razem mamy do czynienia z serii tych najgroźniejszych, które przyprawiają o dreszcze.
Czytaj więcej: Bulwersujące sceny na A4. "Sprawa zgłoszona na policję"
Są w KGW. Oto co mówią o zaangażowaniu młodzieży
Nagranie przedstawia sytuację z Krakowa. Na dwupasmowej drodze widzimy sznur aut. Z filmu kamerki samochodowej wynika, że auta po prawej stronie zatrzymały się przed przejściem dla pieszych i przejazdem dla rowerów. Rowerzystka ruszyła, by przejechać na drugą stronę.
Niestety, w tym samym momencie, pasy postanowił pokonać kierujący samochodem marki hyundai. Doszło do bardzo groźnego potrącenia. Warto nadmienić, że sporą empatią wykazali się postronni kierowcy, którzy od razu ruszli na pomoc poszkodowanej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Potrącona rowerzystka w Krakowie. Jakie obrażenia?
Na profilu "Stop Cham" pojawił się również opis tej sytuacji. Zamieścił go syn poszkodowanej kobiety (pisownia oryginalna).
"Mama ma pęknięty kręg w odcinku piersiowym i na 3 miesiące jest wyjęta z życia, ponieważ musi leżeć i nie może wstać, siedzieć itd. Na szczęście tylko tyle się stało, ale co wie jak by jechała ta Pani z większą prędkością" -informuje chłopak potrąconej rowerzystki.
Warto nadmienić, że policjanci surowo karzą za wyprzedzanie na przejściu dla pieszych. Zwykle nakładają mandat w wysokości 1500 złotych i 15 punktami karnymi.
Potrącenie rowerzystki na przejeździe rowerowym - ku przestrodze #1550 Wasze Filmy
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Internauci nie omieszkali skomentować dramatycznego nagrania z Krakowa. Oto, co uważają o zdarzeniu.
"Pewnie kierowca typu: przecież nie wyprzedzałem bo jechałem swoim pasem"; "Pewnie tak wyprzedzał cały czas bo się udawało"; "Nieprawidłowe oznakowanie drogi jest tutaj kluczowe. Przy lewym pasie powinien być znak żeby kierowca wiedział że się zbliża do przejścia".
Czytaj więcej: Agresywny kierowca wyskoczył z Jeepa. Uderzenie i groźby
