Ale się porobiło! Niewiarygodna metamorfoza Justyny z "Rolnicy. Podlasie"

23

Justyna Maciorowska jest jedną z bohaterek programu "Rolnicy. Podlasie". Kilka tygodni temu podbiła internet za sprawą spektakularnej metamorfozy. Na tym jednak nie poprzestała. Pokazała kolejne zdjęcie, na którym wygląda fenomenalnie.

Ale się porobiło! Niewiarygodna metamorfoza Justyny z "Rolnicy. Podlasie"
Tak kiedyś wyglądała Justyna Maciorowska (Facebook)

Justyna Maciorowska jest na pewno dobrze znana widzom serialu "Rolnicy. Podlasie". Wraz z mężem Łukaszem prowadzi duże gospodarstwo, które jest nastawione na produkcję mleka. Maciorowscy mieszkają we wsi Ciemnoszyje w powiecie grajewskim.

W serialu "Rolnicy. Podlasie" tego małżeństwa nie oglądaliśmy od początku. Justyna i Łukasz pojawili się dopiero w trzecim sezonie produkcji Fokus TV. Początkowo widzowie nie byli nastawieni do nich pozytywnie. Z biegiem czasu zaczęło się to jednak zmieniać.

Rolnicy udowodnili, że są pracowici, skromni i mają spory dystans do siebie. Choćby te cechy sprawiły, że widzowie polubili Justynę i Łukasza.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Gorszące zjawisko w dyskontach. Klienci są bezsilni

Trzeba przyznać, że ostatnio w życiu Maciorowskiej zadziało się sporo. Kobieta postanowiła przejść metamorfozę. Przez sześć miesięcy zmieniła się nie do poznania!

Justyna Maciorowska przeszła przemianę!

O spektakularnej metamorfozie rozpisywała się na Facebooku:

Poniżej dodałam dwa zdjęcia zrobione w odstępie sześciu miesięcy. Czy mój charakter, charyzma, upór w dążeniu do celu przez ten czas się zmieniły? Nie. Czy postrzeganie mojej osoby w mediach uległo zmianie? Oczywiście, że tak. Zapytacie dlaczego? Ponieważ skoro byłam gruba, to zapewne: leniwa, złośliwa, grubiańska. Nikt nie brał nawet pod uwagę, że mogę mieć inne problemy zdrowotne i nadwaga była ich objawem... Najłatwiej ocenia się książkę po okładce. Dziś, po tych doświadczeniach, jestem silniejsza, jest mi lżej. Zarówno na ciele jak i na duszy. Jako ostatnie dodam, że pewne rzeczy nigdy się nie zmienią- bez obaw, pomimo dużego spadku wagi nadal mam dość duża du*ę by zmieścić w niej cały internetowy hejt. Zabawne, że w "prawdziwym" życiu nigdy go nie doświadczyłam. Pozdrawiam internetowych hejterów - pisała w lipcu.

Na tym jednak nie poprzestała. Sierpień przyniósł kolejną odmianę Justyny.

Zmian ciąg dalszy.... - napisała, publikując jednocześnie migawkę, która zachwyciła internautów.
Trwa ładowanie wpisu:facebook
Trwa ładowanie wpisu:facebook
Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić