Alec Baldwin złamał zasadę numer 1. Przez to zginął człowiek

619

Nie milkną echa tragicznych wydarzeń na planie filmu "Rust". Głos na temat postrzelenia przez Aleca Baldwina dwóch osób – w tym jednej śmiertelnie – zabrał hollywoodzki konsultant ds. broni palnej. Oskarżył Baldwina o złamanie zasady numer 1, jeśli chodzi o obcowanie z bronią na planie filmowym.

Alec Baldwin złamał zasadę numer 1. Przez to zginął człowiek
Alec Baldwin postrzelił dwie osoby. Ekspert uważa, że aktor nie zachował należytej ostrożności (Getty Images, 2021 Getty Images)

Bryan Carpenter jest hollywoodzkim konsultantem ds. broni palnej. Carpenter udzielił wywiadu "New York Post", w którym wyraził swoją opinie na temat wydarzeń na planie filmu "Rust". Jego zdaniem Alec Baldwin powinien przygotować się na zarzuty, w tym zarzuty karne.

Alec Baldwin postrzelił dwie osoby. Miażdżąca opinia eksperta

Jak podkreśla Bryan Carpenter, najważniejsza zasada, która obowiązuje na planach filmowych przy obcowaniu z bronią, nakazuje, aby nigdy nie celować do drugiego człowieka. I to niezależnie, czy broń jest naładowana, czy wręcz przeciwnie.

Ani naładowana, ani rozładowana broń nigdy nie może być wycelowana w innego człowieka – podkreślał Bryan Carpenter.
Zobacz także: Zobacz też: Alec Baldwin zastrzelił operatorkę i zranił reżysera. Tragedia na planie filmowym w USA

Carpenter zaznaczył, że ze względów bezpieczeństwa na planach filmowych broń należy celować w jakiś inny punkt, który oczywiście nikomu nie może zagrażać. Konsultant wskazał jednocześnie, że zarówno pracownicy planów filmowych, jak i telewizyjnych powinni się zachowywać tak, jak gdyby mieli do czynienia z naprawdę niebezpiecznym przedmiotem.

Wszystkie pistolety są naładowane. Nawet jeśli nie, traktuj je, jakby były – zaleca Bryan Carpenter.

Z opinią Carpentera zgadza się Peter Lake. Były filmowiec oraz członek National Shooting Team (narodowej kadry strzeleckiej – przyp. red.) uważa, że to Alec Baldwin ponosi odpowiedzialność za tragedię.

Kapitan Titanica miał przynajmniej tyle rozsądku, aby pójść na dno ze statkiem – podsumował postępowanie Baldwina.

Alec Baldwin postrzelił operatorkę Halynę Hutchins oraz reżysera filmu Joela Souzę. Obrażenia Hutchins okazały się na tyle poważne, że zmarła. W chwili śmierci miała 42 lata. Baldwin złożył publiczne kondolencje bliskim operatorki oraz zapewnił, że pozostaje z nimi w stałym kontakcie.

Autor: EKO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić