Drzyzga usłyszała poradę od hydraulika. Tak można nagrzać mieszkanie
Wysokie ceny źródeł energii spędzają sen z powiek milionów Polaków. Szantaż energetyczny Władimira Putina doprowadził bowiem do gwałtownego wzrostu cen gazu, węgla i paliw. Cenną poradę przed nadchodzącymi długimi jesiennymi wieczorami przekazała swoim fanom Ewa Drzyzga.
Ewa Drzyzga usłyszała poradę od hydraulika. Tak można nagrzać mieszkanie
Nadchodząca zima będzie niezwykle trudna dla milionów Polaków. W obliczu wojny w Ukrainie rząd wprowadził embargo na rosyjski węgiel, tymczasem to właśnie ze Wschodu importowano w głównej mierze "czarne złoto" wykorzystywane do ogrzewania polskich domów i mieszkań. Problemy mają też osoby korzystające z gazu, pelletu czy oleju opałowego, bo te źródła ciepła również drastycznie podrożały wskutek szantażu energetycznego Władimira Putina.
Ewa Drzyzga usłyszała poradę od hydraulika. Tak można nagrzać mieszkanie
W wielu miastach sezon grzewczy rozpoczyna się już pod koniec września - wraz z pierwszym spadkiem temperatur. W mediach społecznościowych poinformowała o tym chociażby Ewa Drzyzga, która dowiedziała się o "puszczaniu ciepiełka do mieszkań" od jednego ze znajomych hydraulików.
"To super - odpowiadam - bo ludzie zziębnięci wcześniej chodzą spać i wygrzewają się pod kołdrami" - tak gwiazda "Dzień Dobry TVN" zrelacjonowała swoją rozmowę z hydraulikiem, przyznając się równocześnie do tego, że sama lubi wygrzewać się pod kołdrą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polaków czeka uderzenie w portfele, które będziemy odczuwać przez lata
Znajomy hydraulik przekazał Drzyzdze ciekawą poradę, którą ona sama postanowiła podzielić się z internautami. "Proszę Pani, najlepiej to DUŻO CHODZIĆ po mieszkaniu, wtedy od ciała pomieszczenia się nagrzewają i zaraz robi się przyjemniej" - powiedział hydraulik.
Jak przyznała prowadząca program śniadaniowy w TVN, "jest coś w tym". "Polecam i przekazuję dalej zanim dojdzie ciepło do kaloryferów albo jak będziecie chcieli zaoszczędzić" - dodała Drzyzga.
Znana dziennikarka ma przy tym świadomość, że coraz wyższe rachunki za prąd czy gaz stanowią wyzwanie dla milionów Polaków. "Przysięgam, że jak się uśmiałam do rozpuku po tej jego radzie, to od razu mi się gorąco zrobiło choć wiem, że wielu z Was nie jest do uśmiechu na myśl o rachunkach za ogrzewanie czy opał, które przyjdzie płacić za ten sezon. Trzymajmy się wszyscy ciepło" - podsumowała w swoim wpisie Ewa Drzyzga.
Czytaj także: Polacy marzną! Kiedy nareszcie włączą kaloryfery?
