Krystyna Janda prosi o pieniądze. "Ludzie, ratunku"
Krystyna Janda jest założycielką i prezeską Fundacji Krystyny Jandy na rzecz Kultury. Aktorka opublikowała w sieci raport, który ukazuje najnowsze statystyki oraz budżet organizacji. - Ludzie, ratunku! Kupujcie bilety! - apeluje dyrektor artystyczna Teatru Polonia i Och-Teatru w Warszawie.
Krystyna Janda pokazała budżet fundacji. "Ludzie, ratunku!"
Krystyna Janda to jedna z najsłynniejszych polskich aktorek starszego pokolenia. Zadebiutowała w 1974 roku rolą Maszy Kułyginy w dramacie "Trzy siostry" w reżyserii Aleksandra Bardiniego. Na ekranie pierwszy raz wystąpiła w serialu "Czarne chmury". Później jej kariera nabrała rozpędu i do dziś cieszy się uznaniem i rozpoznawalnością w świecie kultury.
Aktorka jest również założycielką i fundatorką Fundacji Krystyny Jandy na rzecz Kultury. Z ramienia organizacji powstałej w 2004 roku zostały powołane dwa teatry w Warszawie. Gwiazda stoi na czele Och-Teatru i Teatru Polonia, w których pełni rolę dyrektor artystycznej. Niestety, jak informuje na Instagramie, ich los jest zagrożony z powodu braku środków.
Krystyna Janda prosi o pieniądze. Pokazała, ile zarabia jej fundacja
Aktorka opublikowała w mediach społecznościowych statystyki dotyczące budżetu oraz spektakli i obecnej na nich publiczności. Jak czytamy, fundacja w sezonie 2021/2022 wystawiła 765 spektakli, w tym 6 premier.
Spektakle obejrzało łącznie 190 tys. widzów w Teatrze Polonia, Och-Teatrze, bezpłatnie na Placu Konstytucji, przy ul. Grójeckiej oraz w Centrum Praskim Koneser, a także w gościnnych teatrach w 21 miastach w Polsce i w Europie.
Niestety, mimo ogromu pracy, a także wysokiego budżetu, który opiewa na 19 mln złotych, fundacji grożą problemy finansowe. Jak wynika z raportu opublikowanego przez Jandę, w 95 proc. jej budżet finansowany jest przez środki własne, zaś resztę stanowią dotacje oraz darowizny. Większość kosztów, bo aż 70 proc., stanowi wynagrodzenie artystów, pracowników oraz tantiem autorskich.
Wysokie ceny energii i inflacja nie pomogą organizacji w załataniu budżetu, który jak twierdzą przedstawiciele Fundacji Krystyny Jandy, może osiągnąć deficyt na poziomie ok. 3 mln złotych.
Na chwilę obecną Fundacja nie ma przyznanej żadnej dotacji ze środków publicznych - czytamy.
Krystyna Janda prosi o pieniądze. Apel zamieściła na Instagramie, gdzie apeluje o kupowanie biletów.
Nasze statystyki i deficyt. Ludzie, ratunku! Kupujcie bilety! - czytamy.
