Krzyki w domu Bohosiewicz. Wszystko się nagrało

14

Maja Bohosiewicz oprócz aktorstwa, ma wiele innych źródeł dochodu. Własna firma z ubraniami czy reklamowanie różnych akcesoriów na Instagramie również się w to wliczają. W czwartek uwieczniła na jednym z InstaStories, jak płaczący synek przeszkadza jej "w pracy". Celebrytka krzyknęła na pięciolatka...

Krzyki w domu Bohosiewicz. Wszystko się nagrało
Maja Bohosiewicz (Instagram)

Maja Bohosiewicz to polska aktorka i businesswoman. Od 2018 prowadzi swoją markę "Le Collet".

Bohosiewicz wybuchła na Instagramie

Kwoty, jakie influencerzy biorą za promowanie produktów sięgają kilkuset tysięcy złotych. W Polsce wiodącym prym na tym rynku jest Kuba Wojewódzki, któremu za reklamę na jego profilu trzeba zapłacić aż 400 tys. złotych

Celebrytkę na Instagramie śledzi prawie 500 tys. osób. To doskonała okazja dla reklamodawców, by pokazać swoje produkty. Oczywiście nie ma nic za darmo...

W czwartek popularna aktorka opublikowała InstaStories, na którym zachwalała ubrania jednej z marek tworzących ubrania na siłownię. W pewnym momencie jednak wybuchła.

Zacharyyyyy - krzyknęła na swojego płaczącego synka.

Następnie wróciła do wymieniania zalet produktów. Nic dziwnego. Utrzymanie w Dubaju, w którym obecnie zamieszkuje kosztuje. A do tego dochodzą luksusowe wycieczki, sporty, prywatne szkoły dzieci... Jak to się mówi - "każdy orze, jak może".

Autor: KLS
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić