Odmowa za odmową. Nie chcą przyjąć Schreiber

396

Marianna Schreiber zaskoczyła wszystkich obserwatorów, gdy zdecydowała się na wstąpienie do armii. Jedna z fanek założycielka partii "Mam Dość" zapytała, co z dalszą karierą wojskową. Żona ministra PiS zdecydowała się odpowiedzieć w poście na Instagramie. Nie tak miało być...

Odmowa za odmową. Nie chcą przyjąć Schreiber
Marianna Schreiber nie będzie kontynuowała kariery wojskowej? Założycielka partii Mam Dość zabrała głos (Instagram, marysiaschreiber)

Marianna Schreiber poruszyła temat swojej kariery wojskowej w opublikowanym na Instagramie poście. Założycielka partii "Mam Dość" przyznała, że do takiego ruchu skłoniło ją pytanie jednej z internautek.

Jedna z was zapytała mnie: co z wojskiem? (...) Wtedy odbywał się miesiąc mojego szkolenia z Dobrowolnej Zasadniczej Służby Wojskowej, które zakończyłam Przysięgą Wojskową, z czego jestem cholernie DUMNA! – rozpoczęła wpis Marianna Schreiber (Instagram).

Marianna Schreiber w wojsku. Co z jej karierą w armii?

Żona ministra PiS przyznała, że na drodze do dalszej kariery w armii stanęło znane nazwisko. Marianna Schreiber wyjawiła, że wręcz stanęła przed wyborem: albo wojsko, albo polityka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ekspert o stanie Polskich Sił Zbrojnych. "Nie są gotowe do niczego"

Ponieważ służba ojczyźnie stała się jej pasją, Schreiber dąży do dołączenia do jednej z jednostek, jednak na razie – otrzymuje odmowę za odmową.

Mam trzy lata po ukończeniu DZSW na to, by przyjąć się do jednostki wojskowej. I cały czas próbuję. Zobaczymy co przyniesie czas wyborów, a teraz i tak będzie trwała ostrożna rekonwalescencja z nosem – tłumaczyła Marianna Schreiber (Instagram).

Marianna Schreiber rozważa także rozpoczęcie kursów oficerskich i podoficerskich. Zaapelowała do fanów, aby tak jak ona nie rezygnowali z marzeń, jeśli naprawdę zależy im na realizacji.

Założycielka partii Mam Dość wierzy, że upór i konsekwencja ostatecznie przyniosą rezultaty, chociaż jest gotowa pogodzić się z ewentualną porażką.

Głową muru czasem nie przebijesz. Ale warto się starać i nigdy nie poddawać, bo jeżeli bardzo czegoś chcesz i w to wierzysz – prędzej czy później ci się to idą. Czy gdybym mogła cofnąć czas, to czy "pracowałabym" na to, by być w jakiejś mierze znana? Co gdyby wojsko było przed "Top Model" ? Nie wiem… i nigdy tego nie sprawdzę, bo dzisiaj jest dzisiaj – tu i teraz – podsumowała Marianna Schreiber (Instagram).
Trwa ładowanie wpisu:instagram
Autor: EKO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić