Skandaliczne zachowanie Królikowskiego na konferencji. "Był bardzo agresywny"

Antek Królikowski pojawił się na konferencji prasowej "Przez Atlantyk" i według zgromadzonych tam osób, zachowywał się wyjątkowo agresywnie. "Wszyscy się wystraszyli. Był bardzo agresywny." - relacjonują świadkowie, cytowani przez portal Pudelek.

królikowskiAntoni Królikowski pojawił się na konferencji prasowej "Przez Atlantyk"
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA

Pod koniec lutego do mediów dostała się informacja o kłopotach małżeńskich Antoniego Królikowskiego. Portal Pudelek dotarł do szczegółów na temat romansu z sąsiadką i regularnym okłamywaniu ciężarnej wówczas Joanny Opozdy. Od tamtego momentu aktor zmaga się z wizerunkowym kryzysem.

Antoni Królikowski awanturuje się na konferencji prasowej

Swoją i tak nieciekawą sytuację pogorszył podczas konferencji prasowej programu "Przez Atlantyk". Z relacji zgromadzonych tam osób wynika, że był wyjątkowo agresywny i wyzywał reportera Pudelka.

O k***a, ten patałach - powiedział Królikowski na widok Michała Dziedzica, który próbował z nim porozmawiać na temat programu.

Królikowski wyciągnął następnie telefon i zaczął nagrywać filmik. Zarzucił Pudelkowi, że po serii artykułów na jego temat wciąż chce przeprowadzać z nim wywiady. Stwierdził także, że opublikowane informacje były kłamstwem.

Nie no k***a, c**j, ten patałach chce rozmawiać. Nie będziemy rozmawiać - powiedział Królikowski po kolejnej serii pytań.

Reporter Pudelka postanowił nie odpuszczać i kiedy aktor odszedł, poszedł za nim. Na pytanie, czy nie jest mu wstyd za zdradę ciężarnej żony, Królikowski po raz kolejny zaczął wyzywać dziennikarza. "Nieee, nie będziemy rozmawiać, patałach, k***a" - powiedział.

Zachowanie celebryty zwróciła uwagę pozostałych obecnych. Wiele osób było wystraszonych agresywną postawą Antka Królikowskiego. Tym bardziej że Pudelek początkowo nie zamierzał pytać o prywatne sprawy, a o program, w którym występuje aktor.

Wszyscy się wystraszyli. To wyglądało, jakby on zaraz miał się rzucić na dziennikarza. Był bardzo agresywny. To było straszne - oceniła jedna z obecnych na miejscu dziennikarek.

Sklepy wycofują rosyjskie produkty. "Oddolny odpowiednik sankcji"

Wybrane dla Ciebie
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Fałszywy lekarz oszukał seniorkę. Straciła 20 tys. złotych
Fałszywy lekarz oszukał seniorkę. Straciła 20 tys. złotych
Ukraina odzyskała ciała 1003 żołnierzy. Pomógł Czerwony Krzyż
Ukraina odzyskała ciała 1003 żołnierzy. Pomógł Czerwony Krzyż