Do Polski zbliża się zima? Prognoza pogody na 13 i 14 listopada

Jak podaje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, zachodnia i północna Europa pozostaną pod wpływem niżów zlokalizowanych nad Atlantykiem i Morzem Barentsa. Natomiast południowo-wschodnia Polska znajdzie się w zasięgu słabego wyżu, podczas gdy północno-zachodnia część kraju dostanie się pod wpływ niżu również znad Morza Barentsa. Z zachodu napływa ciepłe powietrze polarne morskie.

W czwartek nad Polską prognozuje się małe i umiarkowane zachmurzenie, przy czym na Pomorzu Zachodnim i Wybrzeżu pod wieczór możliwe są słabe opady deszczu. Miejscami może wystąpić ograniczona widzialność spowodowana mgłami, szczególnie na wschodzie kraju i w kotlinach górskich. Temperatury będą się wahać od 8 st. C na południowym wschodzie do nawet 20 st. C w Sudetach, gdzie wpłynie na nie wiatr fenowy.

Nocą na południu zachmurzenie będzie przeważnie małe, natomiast w Beskidzie Niskim i Sądeckim lokalnie możliwe jest duże zachmurzenie. Opady deszczu mogą pojawić się na północy kraju, a lokalnie na południowym wschodzie widoczność ograniczą mgły.

Temperatura minimalna od 0 st. C na Podhalu do 8 st. C, 9 st. C na północy i w centrum oraz 10 st. C nad samym morzem. Cieplej będzie tylko na obszarach podgórskich, będących w zasięgu wiatru fenowego - tam termometry wskażą od 10 st. C do 12 st. C.

W piątek na północy i w centrum kraju spodziewane jest umiarkowane i duże zachmurzenie z opadami deszczu. Na południu zachmurzenie zmniejszy się do małego lub umiarkowanego. Temperatury maksymalne będą wahać się od 9 st. C na północy do 19 st. C na południowym zachodzie, gdzie ponownie odczuwalny będzie wiatr fenowy.

Wysoko w Beskidach porywy wiatru do 60 km/h, w Bieszczadach do 90 km/h, w Sudetach do 100 km/h.

Warszawa w czwartek będzie miała małe i umiarkowane zachmurzenie, a temperatura osiągnie maksymalnie 12 st. C. Na piątek prognozowane jest duże zachmurzenie z przelotnymi opadami deszczu przy podobnych temperaturach.

Źródło: PAP