Lokalne opady deszczu mogą stanowić poważne zagrożenie. Wiceminister ostrzega
Wiceszef MSWiA Wiesław Leśniakiewicz ostrzega przed lokalnymi opadami deszczu, które mogą być trudne do przewidzenia. Sytuacja wymaga czujności, zwłaszcza w południowych regionach Polski.
Najważniejsze informacje
- Wiceszef MSWiA podkreśla zagrożenie związane z lokalnymi opadami.
- Strażacy interweniowali w 56 przypadkach w całym kraju.
- Prognozy wskazują na możliwość intensywnych opadów w południowej Polsce.
Wiesław Leśniakiewicz, wiceszef MSWiA, w rozmowie z Programem 1 Polskiego Radia, zwrócił uwagę na potencjalne zagrożenia związane z lokalnymi opadami deszczu. Choć noc minęła spokojnie, to dynamika działań ratowniczych może wzrosnąć. Lokalne opady są trudne do oszacowania, co stanowi wyzwanie dla służb.
Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej poinformowała o 56 interwencjach związanych z intensywnymi opadami. Najwięcej zdarzeń miało miejsce na Mazowszu. Od godziny 20 do 6 rano strażacy interweniowali ponad 200 razy, co wskazuje na wzrost aktywności w regionach zagrożonych.
Według danych IMGW, w południowej Polsce opady mogą osiągnąć nawet 200 mm. Szczególnie zagrożone są Małopolska, Śląsk i Opole. Wysokie stany wód mogą wystąpić również na Ziemi Świętokrzyskiej. Leśniakiewicz podkreślił, że lokalne opady mogą być trudne do przewidzenia, co wymaga szczególnej uwagi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Koszmar turystów w Chorwacji. Teraz żywioł nadciąga nad Polskę
Czy grozi nam stan klęski żywiołowej?
Zapytany o możliwość ogłoszenia stanu klęski żywiołowej, Leśniakiewicz stwierdził, że na razie nie ma takich rekomendacji. - Posłuchamy, co powiedzą synoptycy i hydrolodzy - dodał. Decyzje będą podejmowane na podstawie prognoz i analiz.
Raczej na ten moment nie przewiduje się chyba, że te lokalne opady deszczu będą na tyle intensywne i będą tak duże straty, że trzeba będzie ogłosić w określonym regionie, w określonych gminach czy też na terenie poszczególnych powiatów — dodał wiceszef MSWiA, cytowany przez Polską Agencję Prasową.
IMGW przewiduje, że intensywne opady mogą utrzymać się w centralnej Polsce, ale ich intensywność powinna stopniowo maleć. Sytuacja wymaga jednak stałego monitorowania i gotowości do działania.