Materiał prasowy Adidas | 
aktualizacja 

Club Originals. Niekończący się festiwal kreatywności

Co powstanie z połączenia stylu, muzyki, sztuki i ruchu? Najbardziej oryginalne wydarzenie tej wiosny. Za nami Welcome to Club Originals, impreza marki adidas, stworzona w całości przez młodych kreatywnych. Niespodziewanie wpadli na nią Otsochodzi, Bambi i Waima.

Club Originals. Niekończący się festiwal kreatywności
(materiały partnera)

Kilka tygodni temu, czwórka popularnych twórców młodego pokolenia, otrzymała od marki adidas Originals nietypowe zadanie: zremiksuj przeszłość, by tworzyć przyszłość. Maciek i Ubrania, Przekosa, Miłka oraz Bagi, wzięli na warsztat ikoniczne elementy kultury i przefiltrowali je przez trendujące zjawiska. Tak powstała impreza, podczas której każdy mógł doświadczyć, na czym polega bycie Originalsem. Kuratorem przedsięwzięcia został kolektyw DRE$$CODE.

Welcome to Club Originals

Na początek, jeden na jeden z Przekosą i rzuty do kosza, nagradzane butami Rivarly, Superstar i Gazelle. Chwilę później, koszulki, personalizowane na żywo przez artystów. Do tego must have wieczoru – tatuaże w klimacie Y2K, zaprojektowane przez Miłkę i Czarnego Brata. Retro kaseta i płonące dolary, to najczęściej zdobiło skórę uczestników eventu.

Industrialny klimat warszawskiego klubu Niebo, przełamywały awangardowe kolaże Timura Lysenko, który od lat inspiruje się marką adidas, tworząc wizualny świat pełen kontrastów. Tego nie można opowiedzieć, to po prostu trzeba było zobaczyć. Podobnie, jak scenografię z telewizorów kineskopowych, neonowych tarcz do kosza, kosmicznego parkietu do tańczenia czy ulicznych tagów Koxa. Eksplozja kreatywności.

A sztuka? Klasyczny but Rivarly, który zdobył szacunek w świecie koszykówki, a następnie stał się ikoną wśród punków i skejtów, teraz doczekał się pomnika. Cztery gipsowe buty Bartosza Banasika, każdy zdobiony przez innego artystę, to fenomenalny remiks estetyk i epok. To właśnie DRE$$CODE, Wyguś, Koxu i Czarny Brat stworzyli niepowtarzalne wzory na rzeźbionych butach Rivalry. Publiczność też nie próżnowała, przerobiła budkę telefoniczną na street art-owe dzieło sztuki.

Wszystko w rytm muzyki, serwowanej przed DRE$$CODE, Karola Polaka, Zuzę OK i Aleksandra Kienitza. Remiks współczesnych brzmień, połączony z muzycznymi akcentami z przeszłości, został doceniony przez tańczący tłum, a dzięki niespodziewanym występom Otsochodzi, Bambi i Waimy, impreza przechodzi do historii jako legendarna. W dwóch słowach, jak było? WWA melanż.

Zaangażowani influencerzy nie kryją radości z tego, że adidas Originals zaprosił ich do projektu w roli kuratorów wydarzenia. - To była jedna z lepszych imprez, na jakich byliśmy, co oczywiście potęguje fakt, że w tak wielu kwestiach mieliśmy wpływ na finalny efekt i wygląd. Liczba osób i to, jak się na niej bawili, jest najlepszą wizytówką przedsięwzięcia. Każda strefa była dopracowana na 100% – powiedzieli zgodnie, podkreślając wyjątkowe flow podczas współpracy.

Never ending event

Club Originals to połączenie kreatywnych osób z różnych kultur i subkultur – porozumienie ponad podziałami, dzięki któremu powstają wyjątkowe projekty. Marka adidas, inspirując młodych twórców historią kultowych butów, celebruje kreatywność w życiu codziennym. Dzięki modzie, przypomina o swoim wieloletnim zaangażowaniu w sport i kulturę.

Materiał prasowy Adidas
Autor: Materiały Prasowe
Źródło:Materiał Partnera
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić