Aleksander Kwaśniewski wspomina podróże po świecie. Zaskoczył go mieszkaniec Wysp Karaibskich

Najprawdopodobniej Robert Lewandowski zostanie wybranym najlepszym piłkarzem 2020 roku przez UEFA. W czwartek napastnik Bayernu Monachium i reprezentacji Polski ma odebrać tą nagrodę w Nyonie.

Lewandowski jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych polskich sportowców na świecie. Pełen uznania dla jego umiejętności jest również Aleksander Kwaśniewski. Były prezydent RP określa go jednym słowem: "profesjonalista".

Czytaj także: Anna Lewandowska nie zapomniała o święcie męża

Widziałem wielu bardziej utalentowanych piłkarzy, którzy osiągnęli dużo mniej niż on, bo nie byli tak zdyscyplinowani i skupieni na swoich celach. Lewandowski, właśnie dzięki profesjonalnemu podejściu, wykorzystuje swój talent do maksimum - podkreślił Aleksander Kwaśniewski w wywiadzie dla WP SportoweFakty.

32-latek jest zdecydowanie najlepszym polskim napastnikiem w ostatnich latach. Wcześniej nasz kraj także mógł się pochwalić jednak wybitnymi zawodnikami takimi jak Zbigniew Boniek czy Grzegorz Lato. Zwraca na to uwagę Aleksander Kwaśniewski, wspominając pewną sytuację z Wysp Karaibskich podczas jego podróży po świecie.

Wśród moich znajomych z międzynarodowej polityki jest wielu piłkarskich kibiców, znawców futbolu. Ale powiem panu coś ciekawszego. W czasie moich podróży po świecie, czy to w Ameryce Południowej, czy w Australii, znają trzech polskich piłkarzy - Latę, Bońka i Lewandowskiego.

Czytaj także: wiemy, ile kosztują buty, w których gra Robert Lewandowski

Jakiś czas temu byłem na jednej z Wysp Karaibskich i jeden z miejscowych mnie zaskoczył, bo jak usłyszał, że jestem z Polski, od razu zaczął powtarzać "Lato, Lato, great player". Jednak ostatnio w takich sytuacjach najczęściej wymieniane nazwisko to Lewandowski. Uważam, że jest tylko dwoje polskich sportowców o takiej rozpoznawalności. Robert i Agnieszka Radwańska - podkreślił były prezydent RP dla WP SportoweFakty.

Aleksander Kwaśniewski był prezydentem RP w latach 1995-2005.