Czesław Michniewicz złożył samokrytykę. "Główka się zagotowała"

Po długiej nieobecności, Czesława Michniewicza można ponownie zobaczyć w mediach. Były selekcjoner reprezentacji Polski jest ekspertem w czasie Euro 2024. Niedawno zagotował się i po kilku dniach postanowił odnieść się do swojego zachowania.

Czesław Michniewicz w czasie Euro 2024Czesław Michniewicz w czasie Euro 2024
Źródło zdjęć: © YouTube | Kanał Zero

Czesław Michniewicz występuje w Kanale Zero, w którym omawia mecze Euro 2024. Dzień po spotkaniu Polski z Holandią, były selekcjoner reprezentacji Polski starł się na wizji z dziennikarzem Pawłem Paczulem. Trener zarzucał jednemu z trzech gości programu brak fachowości. Między adwersarzami zaiskrzyło, a Michniewicz groził nawet opuszczeniem studia w ciągu pięciu minut.

Po spięciu Czesław Michniewicz na krótko zniknął z programów, ale powrócił przy okazji przegranego 1:3 meczu reprezentacji Polski z Austrią. Trener analizował występ wspólnie Wojciechem Kowalczykiem, Andrzejem Twarowskim, Mateuszem Rokuszewskim i Przemysławem Rudzkim.

Na zakończenie programu Czesław Michniewicz postanowił skomentować swoje reakcje sprzed kilku dni, kiedy zachował się szorstko wobec Pawła Paczula.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

#dziejesiewsporcie: Zrobiły show na środku ulicy. Kierowcy patrzyli ze zdumieniem

Wróciłem. Czasem są dobre emocje, czasem złe, ale piłka to gra na emocjach, a my uczestniczymy w tej piłce. Dziś wziąłbym na śmiech to wszystko, ale oczywiście wtedy główka się zagotowała. Paczul dostał za wszystkich dziennikarzy, którzy mnie wkurzali w czasie mistrzostw i po mistrzostwach. Także trochę za mocno i nie w tempo. Myślę, że jak go spotkam, to porozmawiamy. Tylko niech mi pierwszy ręki nie podaje i nie mówi do mnie "cześć". Bo od tego wszystko się zaczęło - powiedział Czesław Michniewicz.

"Polski Mourinho" nawiązał do krytyki, która spotkała go przy okazji mistrzostw świata w Katarze. Wówczas prowadzona przez niego reprezentacja Polski osiągnęła 1/8 finału, ale w drodze do fazy pucharowej pokazała nieatrakcyjną piłkę. Dopiero w przegranym 1:3 pojedynku o ćwierćfinał przeciwko Francji zagrała nieco odważniej.

Tymczasem kadra Michała Probierza utknie w grupie Euro 2024. Wiadomo to po dwóch porażkach z Holandią oraz Austrią. Ostatnie spotkanie przeciwko Francji będzie pożegnaniem Biało-Czerwonych z turniejem na niemieckich stadionach.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 25.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 25.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
"Był doświadczonym pilotem". Nie żyje Krzysztof Kurcab
"Był doświadczonym pilotem". Nie żyje Krzysztof Kurcab
Świąteczna magia w Krakowie. Żywa szopka prawdziwym hitem
Świąteczna magia w Krakowie. Żywa szopka prawdziwym hitem
Polska medalistka olimpijska urodziła. Urocze zdjęcie z córeczką
Polska medalistka olimpijska urodziła. Urocze zdjęcie z córeczką
Niemcy ostrzegają. Chodzi o numery z kierunkowym +48
Niemcy ostrzegają. Chodzi o numery z kierunkowym +48
Pożary w wigilijną noc. Dwa domy spłonęły na Podlasiu
Pożary w wigilijną noc. Dwa domy spłonęły na Podlasiu
Doprowadzenie Bartosza G. w Boże Narodzenie. Zaskakujące działania prokuratury
Doprowadzenie Bartosza G. w Boże Narodzenie. Zaskakujące działania prokuratury
Rewolucja w szpitalu. Pacjenci spędzają święta ze swoimi pupilami
Rewolucja w szpitalu. Pacjenci spędzają święta ze swoimi pupilami
Wyjątkowe znalezisko w Szwecji. Ukryto je w książce polskiego szlachcica
Wyjątkowe znalezisko w Szwecji. Ukryto je w książce polskiego szlachcica
Była 8:16. Tak wyglądają Krupówki w Boże Narodzenie. Zaskakujący widok
Była 8:16. Tak wyglądają Krupówki w Boże Narodzenie. Zaskakujący widok
"Brama otwarta". Dom na Śląsku hitem sieci. Tak wygląda
"Brama otwarta". Dom na Śląsku hitem sieci. Tak wygląda
Kadry z głębi lasu. Nagle wyszły na ścieżkę i się zaczęło
Kadry z głębi lasu. Nagle wyszły na ścieżkę i się zaczęło