Dziennikarz TVP Sport chciał porozmawiać. Reakcja Zatorskiego mówi sama za siebie
Po ponad 40 latach oczekiwania reprezentanci Polski w siatkówce zagrali w półfinale igrzysk olimpijskich. Wygrali 3:2 z reprezentacją USA i wpadli w euforię. Nasi bohaterowie rozpłakali się po wielkim zwycięstwie, ale chwilę po meczu był czas na wywiady. Dziennikarz TVP Sport chciał porozmawiać z Pawłem Zatorskim. Nie do końca się udało.
Nasza kadra we Francji zmierzyła się z drużyną Stanów Zjednoczonych i rozegrała pięciosetową batalię. Podopieczni Nikoli Grbicia zwyciężyli 3:2 z amerykańską reprezentacją i zagrają w finale Igrzysk Olimpijskich. O złoto będą rywalizować z Francją lub Włochami.
Czytaj więcej: Mamy to! Dreszczowiec w Paryżu. Siatkarze zagrają o złoto!
Nasi siatkarze nie kryli wielkich emocji. Jakub Kochanowski padł na parkiet i płakał jak bóbr. Przytulał go starszy i bardziej doświadczony libero naszej kadry, czyli Paweł Zatorski.
Po meczu kadrowicze stawali do wywiadów. Pierwszy był Tomasz Fornal, ale również trener zespołu. Dziennikarz TVP Sport chciał również porozmawiać ze wspomnianym Zatorskim. - Jak wy tego dokonaliście, wróciliście z zaświatów. Jesteście co najmniej wicemistrzami olimpijskimi - mówił reporter chwilę po rywalizacji Polski z USA.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sebastian Fabijański o Filipie Chajzerze i jego walce w Fame MMA. Wspomniał też o swoim zadłużeniu!
Brak słów, ciężko mi będzie cokolwiek powiedzieć, tak że dziękuję - zaskoczył siatkarz, gracz Asseco Resovii Rzeszów.
Zatorski podziękował i odszedł. Warto nadmienić, że kibice najedli się strachu w trakcie spotkania. Polski libero nagle upadł na parkiet. Musiały interweniować służby medyczne, a do rozgrzewki ruszył Kamil Semeniuk, który miał go zastąpić. Ostatecznie uraz barku nie okazał się tak bardzo groźny i Zatorskiemu udało się dograć całe spotkanie.
Mecz o złoty medal nasi siatkarze rozegrają w sobotę, 10 sierpnia. Początek tych zmagań o godzinie 13.