Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Fatalny wypadek w Paryżu. Aż wyleciał w powietrze

4

Laurenz Rex ma za sobą nieudany start w wyścigu Paryż-Roubaix. 24-letni kolarz zrezygnował z rywalizacji po tym, jak zaliczył dwie wywrotki. Szczególnie groźny był drugi upadek Belga, który w mediach społecznościowych zaprezentował oficjalny profil Eurosportu.

Fatalny wypadek w Paryżu. Aż wyleciał w powietrze
Na zdjęciu: wypadek Laurenza Rexa (Twitter)

W miniony weekend odbył się słynny kolarski klasyk Paryż-Roubaix. Wyścig ten jest jedną z najbardziej charakterystycznych imprez w kalendarzu. W tym roku zawodnicy mieli do przejechania łącznie 260 kilometrów po fragmentach brukowanych dróg w północnej Francji, które pamiętają jeszcze czasy samego Napoleona.

W obliczu ostatnich kraks organizatorzy postanowili dokonać zmiany na trasie. Wprowadzona została szykana w formie dodatkowych zakrętów przed wjazdem na najsłynniejszy sektor "Lasek Arenberg" (więcej TUTAJ).

Mimo zmiany na trasie 121. edycji wyścigu ostatecznie nie udało się uniknąć wypadków. 144 kilometry przed metą wyścigu belgijski kolarz Laurenz Rex z ekipy Intermarche-Wanta najpierw uderzył w krawężnik, a następnie wjechał prosto w ustawiony na środku materac. Zawodnika wystrzeliło w powietrze, po czym ten upadł z roweru.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: ależ przymierzyła z 18 metrów. Palce lizać!

Po upadku na krawężnik 24-latek zdecydował się wycofać z wyścigu. Dla belgijskiego kolarza była to druga wywrotka, które zaliczył w czasie 116 kilometrów. Stąd też poobijany zawodnik zdecydował się nie kontynuować rywalizacji w słynnym klasyku.

- Ajajajaj. Ależ centralnie uderzył, prosto w to. Dobrze, że był ten materac i takiego kozła umiejętnie zrobił - powiedzieli komentatorzy Eurosportu po wypadku Rexa.
"Na trasie Paryż-Roubaix należy spodziewać się wszystkiego. Naprawdę wszystkiego" - tak z kolei podpisał nagranie oficjalny profil wspomnianej stacji, która transmituje wyścigi kolarskie.

W niedzielnym klasyku najlepszy okazał się Mathieu van der Poel. Holender postanowił samotnym atakiem rozstrzygnąć losy wyścigu. Relację można przeczytać TUTAJ.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Autor: JFO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Gwiazda poszła do fryzjera. Nie tak łatwo ją poznać
Autobus spadł z wiaduktu. Prokuratura domaga się wyższej kary dla kierowcy
Rosyjska propagandystka zginęła od miny. Przed śmiercią zadrwiła z Ukraińców
To nie poligon, a zdradzieckie bagna. Przyrodnik ostrzega: akcja będzie brutalnie trudna
Poważna awaria w szpitalu w Szczecinie. Życie dzieci zagrożone
Sensacyjne odkrycie na Słowacji. "Zachował się w doskonałym stanie"
Ma obsesję na tym punkcie? Trener FC Barcelony zamknął drzwi i zrobił awanturę
Rowerzyści poszukiwani. Firma z Zakopanego oferuje 2 tysiące "znaleźnego"
Kilkanaście worków big bag. "Odzież pochodzi z tzw. obrotu second hand"
Smutny koniec historii, która poruszyła Polskę. Mieszkała z 2-latką w namiocie
Zabezpieczyli to na posesji Jana Klimka. Prokurator potwierdza
Real Madryt nagradza piłkarzy. Piłkarze dostali sporą premię
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić