Gwiazdor FAME MMA chce walczyć ze sportowcami. Odważna deklaracja Tańculi
Arkadiusz Tańcula obecnie przygotowuje się do swojej kolejnej walki na FAME MMA 15. Aktor i youtuber myśli o przyszłości i chciałby spróbować swoich sił w sportowej federacji MMA. Jest w stanie zrobić to nawet za darmo.
Gwiazdor FAME MMA chce walczyć ze sportowcami. Odważna deklaracja Tańculi
Przykład FAME pokazuje, że freakowe organizacje MMA mają w Polsce ogromny potencjał. Dostęp do ostatniej gali w PPV wykupiło ponad 500 tysięcy osób. W freakowych galach walczą głównie youtuberzy, influencerzy czy aktorzy. Jednym z nich jest Arkadiusz Tańcula. Największą popularność dała mu rola gangstera Ryżego w serialu Lombard. Życie pod zastaw.
Tańcula regularnie trenuje nie tylko po to, aby stać się największą gwiazdą FAME MMA, ale także spróbować swoich sił w walce z prawdziwymi sportowcami. Nie jest tajemnicą, że youtuber mógłby zawalczyć w największej organizacji MMA w Polsce - KSW.
Co ciekawe, Tańcula już niegdyś był łączony z polskim gigantem, a nawet zestawiano go z Akopem Szostakiem. Później jednak te "plotki" zdementowano. Teraz pojawiają się plotki, że mógłby także zmierzyć się z Arturem Szpilką.
Chciałbym chociaż na jedną walkę przejść do KSW, aby spełnić swoje marzenie z dzieciństwa. To byłoby postawienie takiej kropki nad i. Mogę tam iść nawet za darmo, aby spełnić się i pokazać Polsce, że nie mówiłem tego wszystkiego na darmo. Potem, nie wiem czy nie zakończyłbym już kariery w sportach walki- powiedział Tańcula na kanale FAME MMA.
Ostateczny finał sportu z rodziną Murańskich
Zanim jednak Tańcula zrealizuje swoje sportowe marzenia, musi zmierzyć się z rodziną Murańskich podczas gali FAME MMA 15. Najpierw z Mateuszem Murańskim, a chwilę później z jego ojcem Jackiem Murańskim.
Czytaj także: Olbrzymia kasa. Tyle zarobi nowa gwiazda Legii
Fame MMA 15 odbędzie się nietypowo, bo w piątek 26 sierpnia w Łodzi. W walce wieczoru zmierzą się Marta Linkiewicz oraz Aniela Bogusz. Natomiast poza tym będzie można zobaczyć m.in. Marcina "Xayoo" Majkuta, Filipa Zabielskiego czy Mikołaja "Konopskyy'ego" Tylko.
