Miłość aż kipi. Najgorętsza para w świecie tenisa pokazała zmysłowe nagranie

Już od kilku miesięcy głośno było o plotkach łączących Paulę Badosę z Stefanosem Tsitsipasem. Oficjalnie jednak para potwierdziła swoją relację dopiero w czerwcu.

Od tamtej pory czołowi tenisiści nie mają lekko. Fani śledzą każdy ich krok i głośno komentują ich wspólną aktywność.

Zobacz także: Było Wembley, wielkie pieniądze, duże plany. Teraz jest bankructwo

Powstała "Tsitsidosa"

Po miesiącach ukrywania gwiazdy sportu postanowiły otwarcie powiedzieć o tym, co ich łączy. Zresztą oboje mówią o swojej relacji w pięknych słowach.

Jesteśmy parą, ale nie tylko. Jesteśmy bratnimi duszami. Tak to powinno być określone. Bardzo rzadko można znaleźć swoja bratnią duszę. Jeśli zapytasz Paulę, powie ci dokładnie to samo - tak niedawno Grek opisywał swój związek w rozmowe z niemieckim "Bildem".

Co ciekawe, tenisiści postanowili zniwelować "szpiegostwo" fanów. Dlatego utworzyli profil na Instagramie o nazwie "Tsitsidosa". Na tym koncie dzielą się ze światem swoim wspólnym życiem.

Duża aktywność w sieci oraz wspólne spędzanie czasu wywołuje wiele komentarzy. Jedni z internautów są zachwyceni tą relacją i wspierają sportowców. Inni natomiast krytykują wskazując, iż to negatywnie wpływa na ich formę sportową.

Paula Badosa i Stefanos Tsitsipas nie zwracają jednak uwagi na te komentarze i dalej pielęgnują swoje uczucie. Ostatnio na profilu zamieścili relację z udziału w koncercie Harry'ego Stylesa. W związku z tym zamieścili nawet romantyczne nagranie, na którym nie brakowało zmysłowych pocałunków.

Zobacz także: Poważne kłopoty nowej gwiazdy NBA? Chodzi o Britney Spears

To wideo od razu stało się hitem wśród fanów tejże pary. Setki komentarzy niezwykle ciepło wspierało parę w ich miłości.

"Jak słodko", "Piękne bratnie dusze", "Uwielbiam patrzeć na was tak szczęśliwych i zadowolonych", "Czuję intensywność waszej miłości", "To takie urocze" - to tylko kilka przykładów pozytywnych wpisów pod nagraniem Badosy i Tsitsipasa.

Teraz para szykuje się do części sezonu na kortach twardych. Minionego Wimbledonu nie mogą zaliczyć do udanych. Hiszpanka odpadła już w 2. rundzie z powodu kontuzji. Natomiast Grek na poziomie 1/8 finału odpadł pokonany przez Christophera Eubanksa.

Zobacz także: Po tym nagraniu miss mundialu dostała ostrzeżenie