VDB| 
aktualizacja 

Najman atakuje znanego dziennikarza. "Może sobie prowadzić programy w takim właśnie stanie"

66

Marcin Najman jeszcze kilka tygodni temu regularnie atakował Kasjusza "Don Kasjo" Życińskiego, jednak teraz znalazł sobie nowy cel. Od kilku dni pod ostrzałem wojownika z Częstochowy znajduje się "Kanał Sportowy" oraz jego twórcy. W ostatnim wpisie ostro zaatakował Mateusza Borka.

Najman atakuje znanego dziennikarza. "Może sobie prowadzić programy w takim właśnie stanie"
Marcin Najman (Instagram.com)

Wydawało się, że Marcina Najmana i Mateusza Borka łączą ciepłe relacje. Obu łączy miłość do sportów walki. Obaj mieli okazję wystąpić w wielu wspólnych programach, czy też znany dziennikarz miał okazję relacjonować kilka potyczek "El Testosterona". Jednak jak widać, niewiele potrzeba, aby z przyjaciela, a przynajmniej dobrego znajomego, stać się obiektem ataku.

Mateusz Borek obecnie jest komentatorem w kilku polskich stacjach, m.in. TVP Sport oraz Eurosport. Jednakże przede wszystkim to współwłaściciel "Kanału Sportowego", czyli internetowej telewizjo sportowej. Do pozostałych udziałowców tego nowego medium należą Michał Pol, Tomasz Smokowski oraz Krzysztof Stanowski. Właśnie z tym ostatnim w otwartej wojnie jest Marcin Najman.

Niedawno "El Testeron" chciał wymierzyć "sprawiedliwość" swojemu oponentowi w ringu. Przyszedł nawet na sparing. Ten się jednak nie odbył, a sam Najman stał się internetowym memem. Od tamtej pory 41-letni wojownik atakuje w mediach społecznościowych twórców "Kanału Sportowego". W jednym z ostatnich wpisów odniósł się do dyspozycji Mateusz Borka podczas charytatywnej transmisji.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
- Ja rozumiem i doceniam decyzje Matiego, że założył sobie z kolegami swój kanał. Może sobie prowadzić programy w takim właśnie stanie. Kmita by się na to raczej nie zgodził. Nie wiem natomiast czy pan Marek Szkolnikowski coś takiego u siebie toleruje.”Wolnoć Tomku w swoim domku” - napisał na Twitterze Marcin Najman.

Tym wpisem "El Testosteron" wbił znanemu dziennikarzowi mocną szpilkę. Bowiem od kilku miesięcy ten jest w bardzo złych stosunkach ze swoim byłym pracodawcą, a Najman wyraźnie chce pogorszyć stosunki z jego nowym miejscem pracy.

Interesująca jest zmiana nastawienia 41-latka do "Kanału Sportowego". Jeszcze niedawno sam był gościem programu "Hejt Park", a odcinek z jego udziałem należy do najchętniej oglądanych w historii tego medium. Do tej pory oglądnęło już go ponad 3,7 mln osób na platformie YouTube.

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: tiki-taka Barcelony w... Arabii Saudyjskiej. Ręce same składają się do oklasków
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić