Szczera spowiedź Ziółek. "To była walka o moje życie"
W piątek Jessica Ziółek, była partnerka Arkadiusza Milika, podzieliła się na swoim Instagramie bardzo osobistym wyznaniem. Kobieta przyznała, że zmagała się z załamaniem psychicznym i atakami paniki. W poruszającym wpisie znalazł się też krótki film przedstawiający cierpiącą Ziółek.
Jessica Ziółek przez prawie 10 lat była partnerką Arkadiusza Milika. Para rozstała się pod koniec 2020 roku, a popularna modelka postanowiła kontynuować swoją karierę w show biznesie.
W piątek na Instangramie Ziółek podzieliła się ze swoimi obserwatorami osobistym wyznaniem na temat jest stanu psychicznego w ciągu ostatnich dwóch lat. Modelka przyznała, że w tym okresie przeszła poważne załamanie, które opisuje w następujący sposób:
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Nigdy nie byłam słabsza niż przez te ostatnie 2 lata … uwierz mi … To była największa walka jaką musiałam podjąć… To byłaa przecież walka o moje życie… a wierz mi nie chciałam, a może i chciałam, ale nie miałam już sił… jak dawać uśmiech innym jak ja nawet nie jestem w stanie siebie uszczęśliwić… - napisała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niestety, nie był to koniec problemów Ziółek. Kobieta kilkukrotnie zauważyła u siebie ataki paniki, które wywierały niepokojący wpływ na funkcjonowanie jej organizmu.
Moment kiedy nie możesz oddychać, kiedy drętwieją ci całe ręce… nie jesteś w stanie wziąć oddechu … myślisz, że umierasz - obrazowo opisywała swoje doświadczenia Ziółek.
Była partnerka reprezentanta Polski przyznała też, że w ciągu ostatniego roku jej stan uległ znacznej poprawie, a ona sama skupia się m.in. na rozwijaniu swojej kariery biznesowej. Ziółek zaapelowała też do swoich obserwatorów, prosząc, by ci zadbali o siebie.
Post Ziółek zawiera też czarno-biały filmik przedstawiający celebrytkę w momencie załamania. Został on okraszony refleksyjną muzyką. Na samym początku nagrania pojawia się wymowny napis "Czas przyznać się do czegoś...".
Patrzę na ten filmik… i widzę ogromna przemianę, chociaż ta Jess też powraca, ale już mniej jest obecna w moim życiu … - skomentowała nagranie Ziółek.