Iga Świątek walczy w Montrealu. Co za słowa byłego trenera Sereny Williams
Iga Świątek awansowała do czwartej rundy WTA 1000 w Montrealu, pokonując Evę Lys. Jej występ skomentował Rick Macci, były trener Sereny Williams. "Polski magik" - napisał na X.
Najważniejsze informacje
- Iga Świątek awansowała do czwartej rundy WTA 1000 w Montrealu.
- Rick Macci, były trener Sereny Williams, pochwalił Polkę za jej występ.
- Świątek nie przegrała jeszcze seta w turnieju.
Iga Świątek kontynuuje swoją imponującą serię w turnieju WTA 1000 w Montrealu. W nocy z piątku na sobotę pokonała Evę Lys 6:2, 6:2, co pozwoliło jej awansować do czwartej rundy. Polka nie przegrała jeszcze seta, co świadczy o jej doskonałej formie.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Rick Macci, znany trener tenisa, który współpracował z takimi gwiazdami jak Serena i Venus Williams, skomentował występ Świątek. "Iga praży popcorn z podwójnym masłem, ustawia się w odpowiedniej pozycji i ścina kąty jak polski magik" – napisał Macci, podkreślając jej umiejętności na korcie.
Były trener Sereny Williams zachwycony postawą Igi Świątek w Montrealu
Dotychczasowy bilans Świątek w Montrealu to zwycięstwa 6:3, 6:1 z Hanyu Guo oraz 6:2, 6:2 z Evą Lys. Polka oddała swoim rywalkom jedynie osiem gemów, co robi wrażenie na kibicach i ekspertach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Macci nie kryje podziwu dla Świątek i jej postępów. "Iga osiągnęła nowy poziom mentalny na Wimbledonie. Canadian Open pokaże, czy »polska pogromczyni« jest gotowa na kolejne wyzwania" – dodał trener, przewidując, że Świątek może wkrótce powrócić na szczyt rankingu WTA.
Przed Igą Świątek kolejne mecze w Montrealu, które mogą przybliżyć ją do powrotu na pierwsze miejsce w rankingu. Jej forma i determinacja wskazują, że jest na dobrej drodze do osiągnięcia tego celu. W 1/8 finału turnieju w Montralu Iga Świątek zmierzy się z Dunką Clarą Tauon (19. WTA).
Dotychczas spotykały się na korcie dwukrotnie i za każdym razem lepsza była Polka. Ostatni raz miało to miejsce w 1/16 finału tegorocznego Wimbledonu, gdzie Świątek wygrała 6:4, 6:1. Po raz pierwszy ich pojedynek odbył się na kortach twardych Indian Wells. Tam raszynianka triumfowała 6:7(3), 6:2, 6:1.