liczba zakażeń

Sytuacja epidemiologiczna w kraju jest dramatyczna. Pomimo tego w całej Polsce wciąż trwają protesty w związku z zaostrzeniem prawa aborcyjnego. Eksperci przyjrzeli się temu, jak wpłynie to na liczbę zakażeń COVID-19.

W ciągu ostatniej doby padł kolejny z rzędu rekord liczby zakażeń koronawirusem na terenie Ukrainy. Pierwszy raz od początku pandemii odnotowano ponad 800 infekcji. Przez kraj zdaje się przechodzić szczytowa fala zarażeń.

Ministerstwo Zdrowia opublikowało w poniedziałek rano raport na temat liczby przypadków i ofiar koronawirusa. Potwierdzono 202 nowe przypadki. Zmarła również kolejna zakażona osoba. Sytuacja najgorzej wciąż wygląda na Śląsku.

Badacze z uniwersytetu stanu Minnesota przewidują, że pandemia koronawirusa będzie trwać od 18 do 24 miesięcy. Wszystko z powodu specyfiki patogenu, która sprawia, że jest z nim dużo ciężej walczyć niż na przykład z grypą sezonową.

Epidemia koronawirusa w Rosji przybiera coraz poważniejsze rozmiary. Tamtejsze ministerstwo zdrowia podało, że w ciągu ostatniej dobry pierwszy raz odnotowano ponad 10 tysięcy zakażeń. Co gorsza, kraj, który długo mógł się pochwalić bardzo niewielką liczbą chorych, znajduje się wciąż daleko przed apogeum epidemii.

Czwartek to pierwszy dzień od połowy lutego, gdy w Korei Południowej nie odnotowano żadnych lokalnych przypadków zakażenia koronawirusem. Epidemia w kraju wydaje się mijać. Co ciekawe, w międzyczasie udało się tam zorganizować wybory parlamentarne.