Val Kilmer, wybitny aktor z Hollywood zmarł 1 kwietnia. Miał 65 lat, a sławę przyniosła mu rola Icemana w "Top Gun". Od początku było wiadomo, że gwiazdor zmarł na zapalenie płuc, teraz jednak za sprawą opublikowanego przez redakcję TMZ aktu zgonu, dowiadujemy się kolejnych szczegółów tej tragedii.
Pojawiły się pewne kontrowersje wokół "życia seksualnego" Batmana. W tej głośnej sprawie wypowiedział się m.in. Val Kilmer, który był odtwórcą superbohatera w "Batman Forever".