Val Kilmer miał raka nie tylko gardła. Dotarli do aktu zgonu aktora
Val Kilmer, wybitny aktor z Hollywood zmarł 1 kwietnia. Miał 65 lat, a sławę przyniosła mu rola Icemana w "Top Gun". Od początku było wiadomo, że gwiazdor zmarł na zapalenie płuc, teraz jednak za sprawą opublikowanego przez redakcję TMZ aktu zgonu, dowiadujemy się kolejnych szczegółów tej tragedii.
Val Kilmer zmarł 1 kwietnia w szpitalu w Los Angeles. Aktor, który zdobył sławę m.in. dzięki roli Icemana w filmie "Top Gun", miał 65 lat. Jak podaje TMZ, akt zgonu potwierdza zapalenie płuc jako przyczynę śmierci aktora. Okazuje się jednak, że lista problemów zdrowotnych, z którymi zmagał się artysta, była dłuższa. Wcześniej wiadomo było, że zmagał się z problemami zdrowotnymi, w tym z rakiem gardła, zdiagnozowanym w 2014 roku.
Czytaj więcej: Nie żyje wybitny polski ekonomista. Miał 80 lat
Kilmer przeszedł intensywne leczenie, w tym radioterapię i chemioterapię, a także tracheotomię, co wpłynęło na jego zdolność mówienia.
Przyczyna śmierci Vala Kilera. Nowe szczegóły
Nowe szczegóły dotyczące jego śmierci wskazują na dodatkowe przyczyny, takie jak ostra niewydolność oddechowa i rak płaskonabłonkowy podstawy języka - podaje TMZ.
Rak płaskonabłonkowy jest rodzajem nowotworu, którego komórki zmieniają wygląd skóry. Zazwyczaj wolno rosną i pozostają w zewnętrznej warstwie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Liber o Roxie Węgiel. "Jest najbardziej konsekwentna, wypuszcza nowe piosenki, wizerunkowo też fajnie"
Inne czynniki, które doprowadziły do śmierci aktora to niedożywienie i przetoka tchawiczo-skórna. Jest to powikłanie między tchawicą a skórą, często występujące po usunięciu rurki tracheostomijnej.
Po śmierci aktora, jego dzieci Mercedes i Jack wydały oświadczenie, w którym podziękowały za pamięć o ich ojcu. Tom Cruise, jego kolega z planu "Top Gun", również oddał hołd Kilmerowi podczas CinemaCon w Las Vegas, podkreślając jego wkład w świat filmu.
Czytaj więcej: Zarzut dla Jana K. Jego partnerka grzmi. "Totalna bzdura"
- Jesteśmy z niego dumni i zaszczyceni, że możemy oglądać jego spuściznę. W tym momencie chcielibyśmy prywatnie przeżywać żałobę - mówiły dzieci Vala Kilmera mediom.
Chciałbym oddać hołd mojemu drogiemu przyjacielowi Valowi Kilmerowi. Nie potrafię wyrazić słowami, jak bardzo podziwiam jego pracę - mówił Tom Cruise.
Val Kilmer to oczywiście nie tylko gwiazda "Top Gun". Gwiazdor wcielał się także w Batmana w filmie "Batman Forever", Jimma Morrisona w "The Doors", czy Johna w "Wonderland". Po raz ostatni na filmowym ekranie pojawił się w "Top Gun: Maverick". To był 2022 rok.