Najedli się i wyszli z restauracji. Powtórzyli to kilka razy

W mediach społecznościowych stało się głośno o parze Brytyjczyków, którzy opuścili grecką restaurację bez płacenia za posiłek. Mieli to później powtórzyć jeszcze dwa razy. W rozmowie z Daily Mail małżeństwo wszystkiemu zaprzeczyło. Stwierdziło także, że to oni są ofiarami w tej sprawie.

Para została oskarżona o oszustwo.Para została oskarżona o oszustwo.
Źródło zdjęć: © Facebook, Pixabay

Angela i Ian McKie z Liverpoolu w Wielkiej Brytanii spędzali swoje wielkie greckie wakacje na Krecie. Ich błogi wypoczynek został przerwany przez oskarżenia napływające z lokalnych tawern. Restauratorzy oskarżyli małżeństwo o oszustwa i unikanie płacenia rachunku.

Para ucieka bez płacenia

Do przykrych incydentów miało dochodzić w małej miejscowości Koutouloufari. Para wyszła bez płacenia z co najmniej trzech lokali. Nie wiadomo jednak, czy nie powtarzało się to częściej.

Rośnie podział w PiS? Politycy skomentowali ruch z Morawieckim

Jeden z pracowników Ariadni Apartments udostępnił na Facebooku zdjęcie pary. Napisał, że małżeństwo miało doskonale opracowaną taktykę. Najpierw kłócili się z obsługą, że jedzenie, które dostali było niesmaczne, a później wychodzili w pośpiechu z lokalu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak dotąd jesteśmy trzecią restauracją, w której zastosowali tę taktykę. Bardzo dobrze, że właściciele restauracji w wiosce komunikują się ze sobą więc wiemy czego się spodziewać - czytamy w poście.

Brytyjczycy wszystkiemu zaprzeczają. Po opublikowaniu ich wizerunku w mediach społecznościowych skontaktowali się z prasą i przedstawili własną wersję wydarzeń. W rozmowie z Daily Mail oboje potwierdzili, że byli we wspomnianej restauracji, ale za wszystko zapłacili.

Ian McKie powiedział, że niestety otrzymali niedogotowanego kurczaka i niedosmażone frytki. Kiedy powiedzieli o tym kelnerowi i zasugerowali, że nie zapłacą, usłyszeli groźby. Kelner powiedział, że wezwie policję, a małżeństwo będzie musiało spędzić noc w celi.

Jak tylko wspomniał policję, zacząłem panikować. Nie chcieliśmy mieć kłopotów, więc zapłaciliśmy pełny rachunek - powiedział.

Cały rachunek wyniósł ostatecznie 52 euro. Para zapewnia, że zostawiła gotówkę w specjalnym pudełku podanym im przez kelnera. Dodali także, że nie byli w pozostałych dwóch restauracjach, które także oskarżają ich o oszustwo.

A co do pozostałych, to nawet tam nie byłem. Jeśli wyszliśmy bez płacenia, to czemu nie wezwali policji?
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Zawiózł rosyjskiego drona do domu. Myślał, że to zabawka
Zawiózł rosyjskiego drona do domu. Myślał, że to zabawka
Zmarł Leszek Gierszewski. Był jednym z najbogatszych Polaków
Zmarł Leszek Gierszewski. Był jednym z najbogatszych Polaków