To nie fotomontaż. Pokazali, co się dzieje na szlaku na Rysy
Zdobywanie górskich szczytów nie zawsze wiąże się z samotną wspinaczką na łonie natury. Przekonali się o tym turyści wchodzący na Rysy od słowackiej strony. Nagranie zamieszczone na TikToku szybko zyskało na popularności.
To nie fotomontaż. Pokazali, co się dzieje na szlaku na Rysy
Czas urlopów trwa w najlepsze, a to oznacza, że wielu Polaków na kierunek wakacyjnego wyjazdu wybrało Tatry.
Słoneczna pogoda sprawia, że na górskich szlakach aż roi się od turystów. W mediach społecznościowych pojawił się film ukazujący skalę zjawiska.
Czytaj także: Tatry. TPN zamyka jeden z najpopularniejszych szlaków
Widać na nim podejście na Rysy od słowackiej strony. Nagranie powstało w sobotę (27 lipca). Widzimy setki turystów na szlakach, wspinających się, aby zdobyć upragniony szczyt.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nagranie lawiny w Tatrach. Ratownicy TOPR przestrzegają
Czy ma to sens? Na to pytanie odpowiadają w komentarzach internauci, a na grupach skupiających miłośników Tatr - pojawiają się apele o wybieranie możliwie wczesnych godzin wyjścia w góry, by uniknąć tłumów.
Pojawiają się także bardziej radyklane rozwiązania takiej sytuacji.
Ktoś wreszcie powinien wpaść na pomysł, aby wakacje były w kilku terminach. Nie będzie kolejki na Rysy, nie będzie kolejek w restauracjach, nie będą zatłoczone plaże - pisze.
Pada też pytanie, jaki okres - zdaniem miłośników Tatr - byłby najlepszy, aby uniknąć podobnych kolejek na szlaku. Odpowiedź jednego z internautów rozbraja.
"Grudzień, w godzinach 19-5, powinno być w miarę pusto. Pozdrawiam" - odpisuje ktoś z sarkazmem.
Czytaj także: Wina nas wszystkich". Nagranie z Tatr niesie się w sieci
