Włochy walczą z turystami. Mandaty przekraczają 2000 zł
Władze Dolomitów we Włoszech wprowadzają nowe przepisy mające na celu ograniczenie negatywnych skutków nadmiernej turystyki. Rosnący ruch turystyczny oraz nielegalne kempingi stały się problemem dla regionu. W związku z tym wprowadzono mandaty sięgające nawet 500 euro.
Najważniejsze informacje
- Władze Dolomitów wprowadzają przepisy ograniczające turystykę.
- Rosnący ruch samochodowy i nielegalne kempingi są głównymi problemami.
- Wprowadzono mandaty do 500 euro za nielegalne parkowanie.
Nowe przepisy w Dolomitach
Władze miejscowości w Dolomitach podjęły decyzję o wprowadzeniu nowych przepisów mających na celu ograniczenie negatywnych skutków nadmiernej turystyki.
Największym wyzwaniem są stale rosnący ruch samochodowy i motorowy oraz nielegalne kempingi, które coraz bardziej utrudniają życie lokalnej społeczności. Władze regionu chcą w ten sposób chronić unikalne środowisko naturalne oraz poprawić komfort mieszkańców i turystów, wprowadzając surowsze kary za nieprzestrzeganie obowiązujących zasad.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na wakacje morze góry, albo własna działa. "Ognisko, kiełbaska, piwko"
Nadmierna turystka w Dolomitach
Lokalne władze wskazują, że sytuacja staje się nie do wytrzymania. Tłumy turystów, hałas i nielegalne wyścigi na górskich drogach wywołują irytację zarówno wśród mieszkańców, jak i władz. W odpowiedzi na te problemy, administracja prowincji Bolzano zapowiedziała kontrole prędkości i hałasu.
Za parkowanie w niedozwolonych miejscach wprowadzono mandaty sięgające 500 euro (w przeliczeniu ok. 2130 zł). Daniel Alfreider, przedstawiciel władz prowincji, podkreślił, że w ciągu ostatnich dwóch lat znacznie wzrósł ruch drogowy oraz liczba nielegalnych wyścigów. - Sytuacja jest dłużej nie do wytrzymania - stwierdził Alfreider.
Właściciel terenu na górze Seceda w Val Gardena zainstalował metalową bramkę, pobierając 5 euro za wstęp na popularną ścieżkę krajobrazową. To jego protest przeciwko nadmiernej turystyce i zaśmiecaniu terenu. Choć wcześniej nakazano demontaż bramki, właściciel ponownie ją uruchomił.
Władze Dolomitów starają się znaleźć równowagę między turystyką a ochroną lokalnego środowiska. Nowe przepisy mają na celu poprawę jakości życia mieszkańców i ochronę przyrody przed negatywnymi skutkami masowej turystyki.