Włochy walczą z turystami. Mandaty przekraczają 2000 zł

Władze Dolomitów we Włoszech wprowadzają nowe przepisy mające na celu ograniczenie negatywnych skutków nadmiernej turystyki. Rosnący ruch turystyczny oraz nielegalne kempingi stały się problemem dla regionu. W związku z tym wprowadzono mandaty sięgające nawet 500 euro.

 Władze Dolomitów wprowadzają przepisy ograniczające turystykę Władze Dolomitów wprowadzają przepisy ograniczające turystykę
Źródło zdjęć: © Pexels
Malwina Witkowska

Najważniejsze informacje

  • Władze Dolomitów wprowadzają przepisy ograniczające turystykę.
  • Rosnący ruch samochodowy i nielegalne kempingi są głównymi problemami.
  • Wprowadzono mandaty do 500 euro za nielegalne parkowanie.

Nowe przepisy w Dolomitach

Władze miejscowości w Dolomitach podjęły decyzję o wprowadzeniu nowych przepisów mających na celu ograniczenie negatywnych skutków nadmiernej turystyki.

Największym wyzwaniem są stale rosnący ruch samochodowy i motorowy oraz nielegalne kempingi, które coraz bardziej utrudniają życie lokalnej społeczności. Władze regionu chcą w ten sposób chronić unikalne środowisko naturalne oraz poprawić komfort mieszkańców i turystów, wprowadzając surowsze kary za nieprzestrzeganie obowiązujących zasad.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Na wakacje morze góry, albo własna działa. "Ognisko, kiełbaska, piwko"

Nadmierna turystka w Dolomitach

Lokalne władze wskazują, że sytuacja staje się nie do wytrzymania. Tłumy turystów, hałas i nielegalne wyścigi na górskich drogach wywołują irytację zarówno wśród mieszkańców, jak i władz. W odpowiedzi na te problemy, administracja prowincji Bolzano zapowiedziała kontrole prędkości i hałasu.

Za parkowanie w niedozwolonych miejscach wprowadzono mandaty sięgające 500 euro (w przeliczeniu ok. 2130 zł). Daniel Alfreider, przedstawiciel władz prowincji, podkreślił, że w ciągu ostatnich dwóch lat znacznie wzrósł ruch drogowy oraz liczba nielegalnych wyścigów. - Sytuacja jest dłużej nie do wytrzymania - stwierdził Alfreider.

Właściciel terenu na górze Seceda w Val Gardena zainstalował metalową bramkę, pobierając 5 euro za wstęp na popularną ścieżkę krajobrazową. To jego protest przeciwko nadmiernej turystyce i zaśmiecaniu terenu. Choć wcześniej nakazano demontaż bramki, właściciel ponownie ją uruchomił.

Władze Dolomitów starają się znaleźć równowagę między turystyką a ochroną lokalnego środowiska. Nowe przepisy mają na celu poprawę jakości życia mieszkańców i ochronę przyrody przed negatywnymi skutkami masowej turystyki.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Katastrofalne skutki cyklonu na rajskiej wyspie. Wciąż szukają 214 osób
Katastrofalne skutki cyklonu na rajskiej wyspie. Wciąż szukają 214 osób
Drony nad bazą atomowych okrętów podwodnych. Francuskie wojsko otworzyło ogień
Drony nad bazą atomowych okrętów podwodnych. Francuskie wojsko otworzyło ogień
Dwulatek wpadł do szamba. Teraz szpital przekazał dobre wieści
Dwulatek wpadł do szamba. Teraz szpital przekazał dobre wieści
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan