Lekarz radzi, by jeść codziennie. To remedium na wysoki cholesterol
Lekarze od dawna ostrzegają, że regularne sięganie po słodkie przekąski funduje nam nadprogramowe kilogramy i zwiększa ryzyko wielu chorób. Na szczęście nie wszystkie słodycze są niezdrowe, a jeden z nich wykazuje prozdrowotne właściwości. Mowa o gorzkiej czekoladzie, którą zdaniem eksperta warto włączyć do codziennego menu.
Na co pomaga gorzka czekolada?
Jeden ze znanych na całym świecie brytyjskich lekarzy, który jest jednocześnie dziennikarzem, prezenterem telewizyjnym i autorem książek dotyczących tematyki zdrowotnej, podczas wywiadu wypowiedział się na temat jedzenia słodyczy. W rozmowie z "Daily Mail" dr Michael Mosley przyznał, że ciężko mu się oprzeć słodkim przekąskom, ale stara się ich unikać. Dotyczy to zwłaszcza czekolady. Jednocześnie stwierdził, że istnieje jeden rodzaj czekolady, którego jedzenia wcale nie musimy ograniczać do minimum, a wręcz przeciwnie – warto go uwzględnić w swojej codziennej diecie. Chodzi o gorzką czekoladę wyprodukowaną na bazie miazgi z ziaren kakaowca. Dr Mosley wyznał, że spożywa ją regularnie po zjedzeniu popołudniowego posiłku, a także wymienił jej prozdrowotne właściwości.
PiS i Konfederacja w koalicji? Zaskakujące słowa w Sejmie
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pomaga zaspokoić mój apetyt na coś słodkiego, jednocześnie oferując potencjalne korzyści zdrowotne, takie jak obniżenie ciśnienia krwi, poprawa przepływu krwi, obniżenie poziomu insuliny i cholesterolu, a nawet wzmocnienie mózgu – podkreślił lekarz.
Swoje dobroczynne działanie gorzka czekolada zawdzięcza związkom bioaktywnym należącym do grupy flawonoidów, które znajdują się w ziarnach kakaowca. Najcenniejsze z nich to antocyjanidyny, epikatechiny i katechiny, których nie znajdziemy w białej i mlecznej czekoladzie. Korzystny wpływ kakao na wartość ciśnienia tętniczego w naszym organizmie został potwierdzony w badaniach naukowych opublikowanych na łamach "BMC Medicine". Z kolei wyniki analizy opisane w czasopiśmie "Journal of the American Heart Association" udowodniły, że gorzka czekolada (szczególnie z dodatkiem migdałów) pomaga utrzymać właściwy poziom cholesterolu w krwiobiegu. Jak od dawna wiadomo, zbyt wysoki poziom złego cholesterolu LDL we krwi sprzyja zapychaniu tętnic, pojawianiu się zmian miażdżycowych i znacznie podnosi ryzyko zawału serca i udaru mózgu.
Dr Mosley zaznaczył również, że wcześniej wspomniane flawonoidy stymulują działanie bakterii jelitowych odpowiadających za dostarczanie krwi do mózgu. Co oznacza, że zjedzenie kilku kostek gorzkiej czekolady w ciągu dnia poprawia naszą koncentrację i zdolność do zapamiętywanie istotnych informacji. Zdaniem eksperta najlepiej sięgać po produkt zawierający 50 proc. miazgi kakaowej. Jest to "złoty środek" między czekoladą o bardzo wysokiej zawartości kakao a tą, która zawiera znikome ilości tej cennej substancji.
