Banksy zdemaskowany. Matematycy ustalili nazwisko graficiarza
Jedna z największych zagadek została wyjaśniona. Brytyjscy naukowcy twierdzą, że poznali tożsamość słynnego graficiarza.
W sprawie została użyta metoda stosowana do łapania przestępców i wykrywania epidemii. Chodzi o geoprofilowanie, dzięki któremu obliczyć można prawdopodobne miejsce zamieszkania przestępcy po analizie miejsc jego zbrodni. W przypadku Banksy'ego naukowcy użyli 140 adresów budynków w Londynie i Bristolu, na których artysta zostawiał swoje dzieła.
Badacze z Queen Mary University w Londynie są pewni: Banksy to Robin Gunningham. Dla wtajemniczonych w wieloletnie śledztwo dotyczące tożsamości graficiarza to nic nowego - Gunningham typowany jest od lat. Mieszkaniec Bristolu już w 2004 roku sfotografowany został nieomal na gorącym uczynku przez "Evening Standard". To samo nazwisko padło w dziennikarskim śledztwie innych gazet z 2008 roku.
Na poczatku myślałem, że wytypujemy dziesięciu potencjalnych podejrzanych, ale potem będziemy szukać dalej. Okazało się jednak, że w tej sprawie istnieje tylko jedno nazwisko - powiedział Steve le Comber z londyńskiego uniwersytetu.
Informacja o tym, kto ukrywa się pod pseudonimem Banksy, ukazała się z drobnym opóźnieniem. Według BBC do naukowców najpierw mieli zgłosić się prawnicy Banksy'ego, którzy rozpoczęli negocjacje. Ta informacja dodatkowo uwiarygadnia zdemaskowanie artysty. Portal technologiczny Gizmodo jest jednak sceptyczny - ich zdaniem metoda zastosowana przez naukowców "jest bardzo nieprecyzyjna", ponieważ nie wiadomo, które z dzieł Banksy'ego są naprawdę jego autorstwa.