100 ton kanapek i konserw trafiło do kosza
Kanapki z kiełbasą lub serkiem oraz konserwy są zakazane. Celnicy z Lubelszczyzny wyrzucili w tym roku 100 ton jedzenia zabranego podróżnym.
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com
Przepisy są jasne. Od 2009 roku przez granicę UE nie wolno przewozić produktów pochodzenia zwierzęcego. Jednak ludzie jeżdżą do Polski ze swoim prowiantem. Częściej Ukraińcy, niż Białorusini. Jak twierdzą celnicy z Izby w Białej Podlaskiej, do kosza trafiają najczęściej kanapki z wędliną.
Do tego dochodzą same wędliny, konserwy i sery. Rekordowe pod tym względem jest przejście graniczne w Hrebennem. Tam do specjalnych pojemników trafiło już blisko 40 ton żywności - czytamy na lublin112.pl.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.