Według mediów 22-latek przekonuje, że nadmiar seksu zrujnował mu życie. Sam zaintersowany na Twitterze twierdzi jednak, że opisywana przez gazety wersja zdarzeń jest bzdurą, bo jak to możliwe, że seks z setkami kobiet mógł go znudzić i wrzucić w odmęty samotności?
Popularność playboya wynika głównie z olbrzymich zasobów bezczelności. Najwyraźniej to działa na kobiety, gdyż mężczyzna wysyła propozycje erotyczne poznanym w sieci dziewczyn, a te odsyłają mu pół lub kompletnie nagie selfie.
Twierdzi, że zawsze znajdzie się wśród zaczepionych kilka chętnych na seks, a przynajmniej 4 albo 5 dziewczyn tylko czeka na sygnał, by wpaść mu do łóżka - pisze "Daily Mirror".
Benny był w telewizji, co z pewnością mu pomogło. Dziennikarze stacji Channel 4 rozmawiali z nim, przygotowując paradokument "Historia of Sextingu". W rozmowie miał żalić się, że kobiety interesuje tylko jego ciało, a jemu marzy się rodzina i życie w małym domku. Pomóc miało mu ograniczanie się do dwóch dziewczyn tygodniowo.
Kochałem się z tyloma dziewczynami, że już po stosunku zupełnie mnie nie pociągają - deklaruje i dodaje, że przez pierwsze 6 tygodni roku był związany z 6 różnymi dziewczynami.
Najwięcej fanów zdobył w 2014 r. Wówczas seksualne ekscesy zamieszczał na Vine, a następnie przeklejał je na Twittera. Erotyczne konto skasował i przerzucił się z seksualnymi foto-przechwałkami na Snapchat. Chętnie pokazuje, jakimi zdjęciami dosłownie bombardują go kobiety z różnych zakątków świata. Konto na Instagramie z 3,3 tys. fanów jest prywatne, więc niewiele można o nim powiedzieć. To na Twitterze założył w 2011 r. jeszcze jako nastolatek.
*Co w sieci wypisuje Benny? *Np. o tym, co rozliczne kochanki zostawiły w jego mieszkaniu, co zrobić, gdy kobiecie robi się przykro, albo jak należy traktować nowo poznaną dziewczynę ze względu na jej wygląd. Są też obowiązkowe selfie, nowości w szafie i propozycje z aktualnej playlisty. Nie brakuje też SWAGu, który dosłownie wycieka z każdego tłita i zdjęć.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
