3 tysiące pijawek w śmietnikach pociągu z Kijowa. Ktoś próbował je przemycić do Polski
Odkrycia dokonali celnicy kontrolujący pociąg na przejściu granicznym w Dorohusku. W śmietnikach składu znaleźli 5 płóciennych worków, a w nich żywe pijawki lekarskie. To okazy wpisane na światową listę ginących gatunków CITES.
Na razie nie są znane personalia przemytnika. Jak poinformowała Izba Administracji Skarbowej w Lublinie, żaden z podróżujących na trasie Kijów-Warszawa pasażerów pociągu do przemytu się nie przyznał.
W związku z koniecznością zapewnienia pijawkom odpowiednich warunków do przeżycia, konieczne było natychmiastowe przewiezienie ich do ogrodu zoologicznego w Zamościu - podali funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej.
Właśnie do Zamościa trafia większość żywych zwierząt zatrzymywanych przez celników w województwie lubelskim i podkarpackim. Teraz zasoby zamojskiego ogrodu zostały wzbogacone o 3408 sztuk zagrożonych wyginięciem pijawek.
Dostarczaliśmy tam już m.in. raki, pająki ptaszniki, papugi i żółwie. Ogród ma też już w swoich zasobach bardzo duże ilości pochodzących z przemytu pijawek - dodała w komunikacie Izba Administracji Skarbowej w Lublinie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.