Boeing 777 musiał awaryjnie lądować na lotnisku w irlandzkim mieście Shannon. Wszystko z powodu listu z pogróżkami, znalezionego na pokładzie maszyny należącej do tureckich linii lotniczych. Jak donosi CNN, napisana odręcznie notka zawierała informację o tym, że w samolocie znajduje się bomba. Błyskawicznie podjęto decyzję o lądowaniu na najbliższym lotnisku.
Samolot dotarł do Shannon około godziny 11. lokalnego czasu. Pasażerowie oraz załoga zostali natychmiast ewakuowani z pokładu maszyny oraz umieszczeni w jednym z terminali. Na miejscu zjawiły się specjalne służby, które rozpoczęły przeszukiwanie samolotu pod kątem obecności ładunków wybuchowych. Teren wokół samolotu został zabezpieczony przez policję. TVN24 donosi jednak, że na pokładzie nic nie znaleziono.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.