Amerykański bohater czy zdrajca zasługujący na śmierć? "Snowden" już w kinach

Historia Eda Snowdena niewątpliwie warta była przeniesienia na duży ekran. Szkoda jednak, że nie wziął się za nią ktoś mniej stronniczy.

Obraz
Źródło zdjęć: © Youtube.com

Bohaterem opartego na faktach obrazu jest Edward Snowden (Joseph Gordon-Levitt), były pracownik CIA i NSA, który, nie zgadzając się w praktykami władzy, ujawnił światu informacje na temat amerykańskich i brytyjskich rządowych programów inwigilowania obywateli.

"Snowden" jest klasyczną biografią, choć skoncentrowaną jedynie na pewnym okresie z życia tytułowego bohatera. Poznajemy go w chwili, gdy przygotowuje się z dziennikarzami do ujawnienia tajnych informacji. Jego przeszłość pokazana jest w formie retrospekcji przedstawiających najważniejsze w jego życiu momenty.

Oliver Stone jest sprawnym reżyserem. Potrafi opowiadać, umie zaciekawić widza. Co prawda, jak wielu innym, i jemu zdarza mu ulec pokusie i zaproponować dłużyzny, zbędne ujęcia, ale najczęściej "Snowdena" ogląda się dobrze i z zainteresowaniem. Brakuje nieco napięcia, Joseph Gordon-Levitt nie do końca jest przekonujący (za to Rhys Ifans i Nicolas Cage naprawdę dobrzy), ale to są drobiazgi.

*Ze "Snowdenem", jak i większością dzieł twórcy "JFK", problem jest inny. *Jest on szalenie tendencyjny i spolaryzowany. W jego wizji świata nie ma miejsca na szarości, półcienie i półprawdy. Raz obrany punk widzenia jest jedynym właściwym. Owszem, bohater jest skonfliktowany, walczy ze sobą, widzimy jego przemianę, ale na tym koniec. Same działania Snowdena nie są w żaden sposób kwestionowane. Nie chodzi bynajmniej o to, czy Stone/Snowden mają rację, po prostu, dla dobra filmu, lepiej byłoby, gdyby było więcej wątpliwości, gdyby pojawiło się inne spojrzenie, inna perspektywa, inna ocena.

W piosence na napisach końcowych Peter Gabriel zastanawia się "amerykański bohater czy zdrajca zasługujący na śmierć". Tego pytania nie stawia Stone. On nie ma wątpliwości i nie pozwala, by jakiekolwiek miał widz.

Autor: Megafon.pl

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"