Awantura na plaży. Nudyści pobili "tekstylnych"
Francja ma ewidentny kłopot z nagością. Kilka dni po słowach byłego prezydenta Sarkozy'ego, że Francję lepiej przedstawia widok nagich piersi niż burkini, na jednej z plaż nudystów golasy pobiły "tekstylnych".
Jesteś na plaży nudystów, musisz się rozebrać. To kwestia etykiety i szacunku dla prażących się nago. Gdy grupa 10 młodych chłopaków pojawiła się w ubraniach na nagiej plaży w La Teste-de-Buch we francuskim Arcachon, skończyło się na masowej bijatyce. Ciosy posypały się z obu stron.
Młodym najpierw kazano się "rozebrać albo spadać", a gdy zaczęli zachowywać się prowokacyjnie i zaczepiać nagie kobiety, na ich głowy spadły ciosy - czytamy.
Złamaniem obowiązującej etykiety jest samo "gapienie się". Tymczasem panowie zachowywali się gorzej. Kłótnia z nudystami szybko przerodziła się w brutalny spór. Posypały się wyzwiska, piasek po oczach i pięści. Po chwili ktoś wezwał mundurowych i na plażę zajechała policyjna terenówka z funkcjonariuszami z długą bronią.
Plaże we Francji są ostatnio pod szczególną ochroną, więc każde zamieszanie wywołuje gwałtowną reakcję służb. Zatrzymano kilku "tekstylnych" agresorów. Wiadomo o nich tylko tyle, że przyjechali na plażę z rejonu pobliskiego Bordeaux.
Autor: Jan Muller
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
