Awantura rodzinna. Dziecko poprosiło o pomoc policję
"Tata bije mamę, proszę szybko" - usłyszał w słuchawce oficer dyżurny policji w Piszu (woj. warmińsko-mazurskie). 11-letni chłopiec postanowił zareagować na zachowanie ojca.
*W mieszkaniu odbywało się przyjęcie urodzinowe. *49-letni mężczyzna świętował w towarzystwie partnerki i czwórki dzieci w wieku od 8 do 16 lat. Jubilat zaczął zachowywać się agresywnie - informuje policja.
*Zapłakany chłopiec zadzwonił na komisariat. * Ustalono, że sprawca przemocy domowej był pijany. Awanturował się, wyzywał kobietę, uderzył ją w twarz i szarpał za ręce i ubranie. Wszystko działo się na oczach dzieci.
*Mężczyzna został zatrzymany. *Policjanci przewieźli go do komendy. Okazało się, że mmiał ponad 2 promile alkoholu we krwi. Został w policyjnym areszcie. Rodzinę objęto procedurą tzw. niebieskiej karty)